Pod znakiem zapytania

Budownictwo socjalne w gminie Chrzanów

 Zgodnie z obowiązującym prawem budowlanym, na wybudowanie mieszkań socjalnych gmina musi wyłożyć 75 proc. wartości normalnych lokali. Według burmistrza Chrzanowa Ryszarda Zielińskiego, lepiej więc budować nowe bloki o charakterze komunalnym dla osób oczekujących lub lokatorów, którzy mają umowę najmu na czas nieokreślony, zaś ich stare mieszkania przeznaczyć na budownictwo socjalne.
 - Myślę, że ponieważ obecnie budowane lokale socjalne prawie niczym nie różnią się od mieszkań komunalnych, lepiej budować od początku lokale komunalne, a mieszkania dla najbiedniejszych tworzyć w zasobach już istniejących. Nowy budynek przeznaczony na lokale socjalne z pewnością szybciej ulega zużyciu i dewastacji. Według mnie, mieszkańcy, którzy zasiedlają stare bloki komunalne w gminie i posiadają umowę na czas nieokreślony, powinni być przenoszeni do nowych budynków, zaś w starych obiektach będą mogli zamieszkać najbiedniejsi - argumentuje Zieliński.
 Gmina robi już pierwsze przymiarki do postawienia w przyszłym roku budynku komunalnego. Doskonale nadaje się do tego działka gminna przy ul. Fabrycznej, gdzie powstaną prawdopodobnie 24 mieszkania. Zadanie byłoby realizowane przez TBS, a ponieważ 30 proc. kosztów budowy w takim przypadku musi pokryć gmina, czy budynek powstanie w przyszłym roku, zależy od radnych. Zdaniem burmistrza, ponieważ w gminie istnieje realne zapotrzebowanie na mieszkania, Rada Miasta z pewnością weźmie to pod uwagę, przygotowując plan budżetu na przyszły rok i zapewni niezbędne kwoty. Jeżeli uda się wygospodarować około 600 tys. zł, to zadanie ruszy już w 2002 roku.
 - Należy podkreślić, że zarząd z pewnością nie straci też z pola widzenia potrzeby tworzenia nowych zasobów socjalnych. Nawet jeżeli nie uda się to w przyszłym roku, będzie to zadanie dla przyszłej rady - dodaje radny Józef Gładys.
(LIZ)