Nie dostarczono do PZHL wymaganych dokumentów
Sportowa Spółka Akcyjna Podhale nie dostarczyła w wyznaczonym terminie (piątek 13 lipca) wymaganych dokumentów w PZHL. Czyżby oznaczało to, że spółka składa broń i nie zamierza ubiegać się o miejsce w hokejowej ekstraklasie?
Zawodnicy SSA Podhale otrzymali od spółki pisma, z których wynikało, że jeśli do 30 kwietnia nie zostaną z nimi uregulowane zaległości finansowe, staną się wolnymi graczami.
Przed kilkunastoma dniami na spotkaniu z PZHL ustalono, że przedstawiciele spółki przedstawią do 13 lipca listę graczy, z którymi uregulowano i nie uregulowano sprawy finansowe. W poniedziałek 16 lipca takich list nie było w Warszawie w siedzibie PZHL.
- Jesteśmy tym zaniepokojeni - mówi dyrektor sportowy PZHL Leszek Lejczyk. - Spółka nie dotrzymała słowa. Czekamy teraz wykonanie drugiego polecenia ze spotkania w PZHL. Jesteśmy za tym, aby w Nowym Targu porozumiano się, która drużyna ma grać w ekstraklasie. Nie wyobrażam sobie ekstraklasy bez zespołu z Nowego Targu, który tak wiele zrobił dla polskiego hokeja.
Moim zdaniem, do porozumienia nie dojdzie. Przedstawiciele nowego klubu MMKS Podhale, który ewentualnie miałby grać w miejsce SSA Podhale, oświadczyli jednoznacznie, że nie będzie żadnych kompromisów z ludźmi, którzy pogrążyli nowotarski hokej w kryzysie finansowym i moralnym._Podobne stanowisko zajmują władze Nowego Targu, a mają one bardzo mocny argument w postaci lodowiska.
- Panowie z SSA Podhale na pewno nie wejdą kuchennymi drzwiami do naszego klubu. Po prostu ich nie chcemy - taka jest opinia sterników MMKS Podhale.
Leszek Lejczyk uważa, że na razie PZHL nic więcej zrobić nie może. Jeśli do 25 lipca nie dojdzie do ugody zwaśnionych stron w Nowym Targu, związek będzie jeszcze czekał do 15 sierpnia. To ostateczny termin zgłoszenia listy uprawnionych graczy, umowy o wynajęcie lodowiska i zgody władz terenowych na organizację imprez masowych na lodowisku.
- Jeśli któraś z drużyn nie spełni tych warunków, nie wystartuje w ekstraklasie - mówi Leszek Lejczyk. - To także dotyczy SSA Podhale. Wówczas ogłosimy baraż o wakujące, ósme miejsce. Już w tej chwili inne drużyny, m.in. SKH Sanok (spadł z ekstraklasy) otrzymały od nas sygnały, że w sierpniu może dojść do baraży o ekstraklasę.
Przewodniczący Wydziału Gier i Dyscypliny PZHL Stanisław Rączy: - Ubolewam, że w Nowym Targu nie może dojść do porozumienia. Zapewniam, że my jako wydział trzymamy rękę na pulsie. Jeśli 25 lipca nie wpłynie do nas projekt umowy, to spróbujemy ostrzej zadziałać._
Czy się zakończy tak burza?(AS)
Czarne chmury nad KTH
Druga część walnego zebrania sprawozdawczego KTH potwierdziła pogłębiający się kryzys tego zasłużonego dla polskiego hokeja klubu. W tajnym głosowaniu członkowie zjazdu zadecydowali o nieudzieleniu absolutorium trzem członkom zarządu, którzy zostali odwołani z jego składu. Nowymi członkami zostali Michał Jasnosz i Andrzej Jucherski. Sytuacja w klubie jest bardzo trudna. Brak środków finansowych na bieżącą działalność spowodował, że z zawodnikami nie zostały podpisane kontrakty. Podobna sytuacja jest ze szkoleniowcami. Niewielka część zawodników z ubiegłorocznego zespołu prowadzi indywidualne zajęcia treningowe, a do rozpoczęcia sezonu pozostał niespełna miesiąc - 10 sierpnia rozpoczynają się rozgrywki o Puchar Polski.
(SM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?