Podniebne menu

LOT

Nowe menu ma być proste, nowoczesne i smaczne. - Pasażerowie podróżujący do/z USA i Kanady zostaną poczęstowani sześciodaniowym obiadem złożonym z trzech przystawek, trzech głównych dań do wyboru, talerzem serów oraz deserem. Przed lądowaniem podamy w zależności od kierunku lotu gorącą kolację lub śniadanie - _informuje Tomasz Prokopiuk, kierownik Działu Produktu Pokładowego w PLL LOT. - W trosce o samopoczucie pasażerów wprowadzamy również tzw. lekki posiłek, na który składają się niskokaloryczne potrawy wchodzące w skład każdego z naszych zestawów dań. Pasażer może zamowić je a` la carte.
Nowością jest też tzw. quick dining; wszystkie dania są podane w tym samym czasie. Pasażer może więc szybko zjeść i powrócić np. do snu. - Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie obsługi quick dining, ponieważ tym samym dajemy pasażerom jeszcze większą swobodę planowania czasu na pokładzie samolotu - dodaje Tomasz Prokopiuk.
Od 1 lutego na trasach europejskich - powyżej 90 minut - LOT oferuje talerz zimnych przystawek i przekąsek oraz możliwość wyboru ciepłego dania w zależności od pory dnia - śniadania, obiadu bądź kolacji. Oczywiście są też wina i alkohole.
Nowe menu zostanie podane na nowej zastawie porcelanowej. Specjalnie dla polskiego przewoźnika zaprojektowała ją i wykonała słynna holenderska firma Helios. - Nasza nowa porcelana stanowi unikalną kolekcję. Została specjalnie dopasowana do wielkości tac oraz rodzaju podawanych potraw, by każdy z podróżnych mógł wygodnie smakować nowe propozycje z podniebnego menu _- dodaje Dorota Haller.
(DMA)