Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwójnie poszkodowani

BEA
Sołtys wsi Jan Głuc twierdzi, że takiego kataklizmu tutaj nigdy nie przeżywano. - Nasi dziadowie ani pradziadowie nie wspominali, aby kiedykolwiek ten niegroźny na pozór potoczek Skawinka spodował takie spustoszenia.

W Skawinkach

 Podczas ostatniej powodzi mieszkańcy Skawinek w gminie Lanckorona przez kilka dni byli odcięci od świata, a teraz zostali poszkodowani dodatkowo po opadach gradu wielkości kurzych jaj. Z pomocą strażaków, wojska próbują poradzić sobie z wielkimi zniszczeniami. Potrzebują jednak wody, bo wciąż studnie w całej wsi są zanieczyszczone oraz żwiru i kamieni, żeby przynajmniej tymczasowo przywrócić przejezdność zniszczonych dróg i mostów.
 Przez kilka dni wieś pozbawiona była prądu, gazu i łączności telefonicznej. Mosty i niemal wszystkie drogi zostały zniszczone, wieś była odcięta od świata.
 Z pomocą w odbudowie dróg mieszkańcom Skawiniki przyszli strażacy z lanckorońskiej OSP oraz Państwowej Straży Pożarnej z Wolbromia. Wojsko z Gliwic pomoga usuwać szkody w szkole podstawowej. Nadal do wsi można dostać się jedynie drogą od strony Kalwarii Zebrzydowskiej.
 Trzy rodziny musiały wyprowadzić się ze swoich domów, którym grozi zawalenie z powodu podmycia. - Jesteśmy doświadczeni klęską na równi z Budzowem, Makowem, Brodami i Stryszowem - podkreśla Elżbieta Pindel ze Skawinek. - Mamy też kompletnie zniszczone zbiory z powodu gradu.
 - Gmina jest mała i w budżecie nie mamy złotówki na usuwanie szkód po powodzi - mówi wójt gminy Lanckorona Elżbieta Stołowska. - Zależy nam teraz bardzo na uratowaniu szkoły. Najbardziej jednak potrzebujemy wody pitnej, bo jej zapas się skończył. Przyjmiemy pomoc w każdym zakresie.
(BEA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski