Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżki z kredytu?

Redakcja
Jeśli z Warszawy nie nadejdą pieniądze na podwyżki, to np. w Tarnowie z miejskiej kasy trzeba byłoby wyłożyć ok. 7 mln zł. - Jest to możliwe, ale wówczas musiałyby stanąć wszystkie miejskie inwestycje - mówi naczelnik Wydziału Edukacji UMT Kazimierz Koprowski. - Oczekujemy ma informację z centrali, czy i jakie środki otrzymamy na podwyżki. Od niej uzależniamy dalsze postępowanie.

Gminy nie mają pieniędzy

 W regionie tarnowskim, podobnie jak w całym kraju, nauczyciele tylko w niektórych gminach mogą liczyć na wypłacenie podwyżek pensji w formie zaliczek. Samorządowcy tłumaczą bowiem, że nie otrzymali na ten cel od rządu pieniędzy, a z gminnych budżetów nie są w stanie wyasygnować tak dużej kwoty pieniędzy.
 Tarnowscy nauczyciele pierwszą zaliczkę otrzymali już jednak w czerwcu. Średnio po tysiąc złotych netto na jeden etat. Wczoraj w tej sprawie obradował zarząd ziemskiego powiatu tarnowskiego. Zdecydował, że na początku września nauczycielom w podległych starostwu szkołach średnich wypłacone zostaną podwyżki w formie zaliczek.
 W gminach powiatu tarnowskiego na razie nauczyciele nie mogą liczyć nawet na zaliczki. - Nie mamy na to pieniędzy - _stwierdził burmistrz Tuchowa Mariusz Ryś. - Ta kwota, którą otrzymaliśmy z budżetu państwa, nie starcza nam na bieżące utrzymanie szkół.
 Jeśli pieniądze na podwyżki nie spłyną z ministerstwa, to w Tuchowie przed 6 października rozważają dwa rozwiązania. Albo w ogóle ich nie wypłacą, albo zaciagną kredyt na ten cel. - _Bardziej prawdopodobne jest to drugie rozwiązanie. Z zapisów w Karcie Nauczyciela wypada się wywiązać
- oświadczył burmistrz Mariusz Ryś.
 Również w Ryglicach na razie nauczyciele nie mogą liczyć na dodatkowe pieniądze. - Gdy tylko na konto gminy przelane zostaną z ministerstwa pieniądze, to natychmiast je wypłacimy nauczycielom - zapewnia wójt Ryglic Bernard Karasiewicz. - Jeśli natomiast nie otrzymamy środków, to podwyżek nie będzie. Kredytu bowiem zaciągać nie będziemy, bo później zrujnują nas odsetki. Jako wójt muszę myśleć ekonomicznie.
 W Ryglicach związki zawodowe zapowiedziały protest. Skierowany ma być on jednak nie przeciw władzom gminy, ale przeciw rządowi.

(RAF)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski