Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogrom w trzy kwadranse

BOCH
O piłkę walczą środkowi pomocnicy Mirosław Kozioł (Wolania - w czerwonej koszulce) i Jarosław Ulas (Olimpia) Fot. Tomasz Pietras
O piłkę walczą środkowi pomocnicy Mirosław Kozioł (Wolania - w czerwonej koszulce) i Jarosław Ulas (Olimpia) Fot. Tomasz Pietras
IV LIGA. Po efektownym zwycięstwie Wolania została liderem tabeli

O piłkę walczą środkowi pomocnicy Mirosław Kozioł (Wolania - w czerwonej koszulce) i Jarosław Ulas (Olimpia) Fot. Tomasz Pietras

Wolania Wola Rzędzińska - Olimpia Wojnicz 7-2 (6-1)

1-0 Brożek 1, 2-0 Brożek 14 karny, 3-0 Jasiak 33, 4-0 Brożek 36, 5-0 Jasiak 41, 5-1 Gleń 44, 6-1 Brożek 45+1, 6-2 B. Janicki 72, 7-2 Konieczny 89 karny.
Sędziował Bartłomiej Serafin (Nowy Sącz). Żółte kartki: Goliński - Góral, B. Janicki, Ulas, Juszczyk, Malisz. Czerwone kartki: Gąsior (34, faul) - Gołąb (14, faul), Malisz (89, zagranie piłki ręką). Widzów 450.
Wolania: Mikrut - Malec (58 Goliński), Gąsior, Kaim (46 Groński) - Drąg, Tadel, Kozioł, Brożek (78 Sołtys), Konieczny - Płuciennik (61 Adamowski), Jasiak.
Olimpia: Zapała (46 Stefański) - Gołąb, Juszczyk, Góral - Barwacz, Gleń, Ulas, B. Janicki, M. Janicki - Barczak (34 Krawczyk), Duda (46 Malisz).
W pierwszej połowie zespół Wolanii zagrał jak z nut i zmiażdżył rywali. - Przystąpiliśmy do meczu maksymalnie skoncentrowani i stąd tak znakomita skuteczność pod bramką rywali. W pierwszej odsłonie wykorzystaliśmy wszystkie stuprocentowe sytuacje - podkreślił trener Wolanii Roman Ciochoń. Miejscowi objęli prowadzenie już po pierwszej akcji meczu, kiedy to po idealnym dośrodkowaniu Drąga celnie główkował Brożek. Później ten doświadczony piłkarz Wolanii jeszcze trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców.
W pierwszej części bramkarz Olimpii - Zapała - puścił aż sześć goli, jednak na jego usprawiedliwienie należy dodać, że występował z bardzo dokuczliwą kontuzją żeber, i z tego powodu w przerwie opuścił swój posterunek. Po zmianie stron gra nie była już tak piękna jak w pierwszej odsłonie. Dlaczego? Ano dlatego, że miejscowi, mając już zapewnione zwycięstwo, mimo zachęty ze strony swojego trenera, grali, a w zasadzie bawili się piłką, bez należytego zaangażowania i koncentracji. W drugiej połowie z dużą łatwością piłkarze Wolanii wypracowali sobie trzy "setki", jednak dwukrotnie Jasiak i raz Kozioł nie potrafili pokonać znakomicie spisującego się wtedy w bramce Olimpii Stefańskiego. Wolania obudziła się dopiero w 72 min, gdy straciła drugiego gola. Jego autorem był B. Janicki, który po indywidualnej akcji rozpoczętej na własnej połowie minął kilku rywali i wygrał pojedynek sam na sam z Mikrutem. Miejscowi, mimo wielu sytuacji bramkowych kolejnego gola, zdobyli dopiero z rzutu karnego, podyktowanego za zatrzymanie przez Malisza ręką piłki zmierzającej w kierunku bramki.
Piotr Pietras

Tabela IV ligi

1. Wolania 7 14 4-2-1 14-8
2. Orkan 7 13 4-1-2 8-6
3. Janina 7 13 4-1-2 6-5
4. Karpaty 7 12 4-0-3 12-11
5. Olkusz 7 12 4-0-3 11-10
6. Lubań 7 11 3-2-2 17-10
7. Trzebinia 7 11 3-2-2 11-6
8. Limanovia 7 11 3-2-2 9-11
9. Szreniawa 7 10 2-4-1 12-9
10. Orzeł 7 10 2-4-1 8-5
11. Poprad 7 9 3-0-4 13-12
12. BKS Bochnia 7 9 2-3-2 7-6
13. Mogilany 7 9 2-3-2 7-7
14. Olimpia 7 6 2-0-5 9-18
15. Tuchovia 7 3 1-0-6 3-10
16. Skawa 7 2 0-2-5 6-19

8. kolejka (26-27 września)

Limanovia - Orkan Szczyrzyc (s. 16), Olkusz - Skawa Wadowice (s. 16), Orzeł Balin - Bochnia (s. 16), Mogilany - Poprad Muszyna (n. 15), Tuchovia - Trzebinia-Siersza (n. 16), Szreniawa Nowy Wiśnicz - Karpaty Siepraw (n. 16), Olimpia Wojnicz - Janina Libiąż (n. 16), Lubań Maniowy - Wolania Wola Rz. (n. 16)
(BOCH)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski