Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja musi strzelać

Ryszard Terlecki
Wszystko jest polityką. W Poznaniu, po ciągnących się latami procesach, dwaj policjanci zostali skazani za użycie broni i zastrzelenie atakującego ich napastnika.

Zatrzymali oni samochód, co do którego mieli uzasadnione podejrzenie, że znajduje się w nim poszukiwany bandyta. Na żądanie okazania dokumentów kierowca najpierw staranował policyjny samochód, a następnie usiłował najechać zatrzymujących go policjantów. W rezultacie użycia broni kierowca zginął na miejscu, a pasażer został ciężko ranny. Sąd uznał, że policjanci powinni uciekać przed najeżdżającym ich samochodem, a nie strzelać.

Wydarzenie to miało miejsce w czasie, gdy jeszcze nie obowiązywały nowe przepisy o warunkach użycia broni przez funkcjonariuszy. Ale wyrok poznańskiego sądu wydaje się groźny dla naszego bezpieczeństwa. Policja ma broń po to, aby jej używać w obronie obywateli, ale także w obronie własnej. Opinia sądu, że policjanci powinni uciekać przed facetem, który chce ich przejechać, może stać się ważnym ostrzeżeniem dla funkcjonariuszy, którzy znajdą się w podobnej sytuacji. A przecież ktoś, kto szarżuje autem na policjanta, musi liczyć się z ryzykiem utraty życia. Policjant, który działając w słusznej sprawie, boi się użyć broni, bo może zostać oskarżony, skazany i karnie wydalony ze służby, nie będzie skutecznie nas chronił.

W Polsce pokutuje niechęć do policji, wywodząca się jeszcze z czasów komuny, spotęgowana faktem, że ćwierć wieku temu wielu ubeków znalazło tam zatrudnienie. Dziś trudno podejrzewać policję, że nadal chciałaby służyć komunistom i ich obłąkanej ideologii. Owszem, gdy kierownictwo resortu nakazuje atakować legalną demonstrację albo zatrzymywać uczestników pikiety, zakłócającej występy filozofa, który nie raczył rozliczyć się z udziału w zbrodniczych organizacjach, należy dążyć do odwołania tego kierownictwa.

Ale policja musi wykonywać rozkazy, a normalni obywatele powinni raczej otaczać ją sympatią niż nieufną wrogością. Policjanci nie mają żadnej satysfakcji, gdy np. muszą chronić zdegenerowanych lewaków albo skorumpowanych polityków. Tym bardziej, gdy aktualna władza nie zapewnia im ani godziwych wynagrodzeń, ani sprawnej organizacji i odpowiedniego wyposażenia, ani społecznego prestiżu.

Parę dni temu w Gorzowie policjanci postrzelili uciekającego opryszka, który wcześniej rzucał w nich łomem. Moim zdaniem postąpili słusznie. Mniej jasna jest akcja w śląskim szpitalu, gdzie został śmiertelnie postrzelony agresywny pacjent, uzbrojony w nóż. Uważam jednak, że i w tym wypadku opinia publiczna powinna wspierać policję, aby każdy, kto z niebezpiecznym narzędziem atakuje drugiego człowieka, w tym także policjanta, musiał liczyć się nie tylko z konsekwencjami prawnymi, ale także z groźbą utraty życia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski