MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polska na celowniku Rosji. Zalewa nas moskiewska propaganda?

Aleksandra Jaros
Aleksandra Jaros
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Setki prorosyjskich reklam krążą na Facebooku przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, a obecnie głównym celem moskiewskiej propagandy stały się Włochy i Polska – twierdzi portal „Politico”.

Spis treści

Kraje UE na celowniku Moskwy

Kilka dni przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, na Facebooku zauważono wzmożone działania dezinformacyjne.

Według badań przeprowadzonych przez AI Forensics i CheckFirst dla portalu „Politico”, w kwietniu głównym celem rosyjskiej propagandy były Francja i Niemcy, gdzie około 4 tys. reklam propagandowych dotarło do 38 milionów użytkowników Facebooka. Aktualnie antyukraińskie i antyunijne treści zalewają polskich i włoskich użytkowników popularnej platformy.

Antyukraińskie i antyunijne hasła

„W UE nie ma miejsca dla Ukrainy” – głosi jedna z reklam, w której przedstawiono Ukraińców, wyciągających z kieszeni zwitki gotówki. „Jesteśmy przyzwyczajeni do ciągłych doniesień o kradzieżach na Ukrainie, ale cynizm złodziei z Ukrainy wciąż zaskakuje” – mogli przeczytać użytkownicy Facebooka w Polsce.

„Odbierają (Ukraińcy) nam przyszłość”, „Nasi przywódcy powinni inwestować we Włoszech, ale wygląda na to, że nie przejmują się nami. Ciągle wydają miliardy naszych pieniędzy na cudzą wojnę w Ukrainie, poświęcając dla niej naszą przyszłość” – to inne przykłady reklam, publikowanych z fałszywych kont w języku włoskim.

Rosja próbuje wpłynąć na wybory w UE

Niepokój budzi fakt, że rosyjska kampania wywierania wpływu, ma miejsce akurat przed wyborami europejskimi.

- Wyborom uważnie przyglądają się eksperci ds. dezinformacji i urzędnicy ds. cyberbezpieczeństwa, obawiający się rosyjskiej ingerencji – pisze „Politico”.

Miesiąc temu Komisja Europejska wszczęła wobec Meta dochodzenie podejrzewając, że firma nie podejmuje wystarczających działań ograniczających rozprzestrzenianie się dezinformacji. Urzędnicy stwierdzili, że kontrola wyświetlanych treści jest nieodpowiednia, przez co platforma stała się łatwym celem rosyjskich manipulacji.

Według ustaleń AI Forensics, Meta nie kontrolowała reklamodawców kupujących usługi w jej sieci. Zdaniem grupy, ponad 65 proc. reklam politycznych i społecznymi nie zostało oznaczonych w ten sposób w ponad 16 krajach UE. Kupujący reklamy polityczne na Facebooku muszą okazać oficjalny dokument i nie mogą promować swoich treści poza krajem, w którym mieszkają, co jest procesem bardziej restrykcyjnym.

Na 3. czerwca Komisja Europejska planuje spotkanie w tej sprawie, z udziałem dużych platform internetowych, w tym Meta.

Źródło: Politico

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Polska na celowniku Rosji. Zalewa nas moskiewska propaganda? - Portal i.pl

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski