MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomagają dzieciom na Ukrainie

Redakcja
Przedstawiciele powiatu spotkali się z uczniami polskiej szkoły, której starają się pomagać nie tylko finansowo Fot. Olgierd Ślizień
Przedstawiciele powiatu spotkali się z uczniami polskiej szkoły, której starają się pomagać nie tylko finansowo Fot. Olgierd Ślizień
Towarzystwo Pomocy Polakom "Wielkie serce" prowadzi w Nowym Rozdole na Ukrainie polską szkołę. I właśnie tę placówkę postanowiło wspierać starostwo powiatowe w Krakowie. Pomagają mu w tym przedsiębiorcy działający w podkrakowskich gminach. Z potrzeby serca i sentymentu

Przedstawiciele powiatu spotkali się z uczniami polskiej szkoły, której starają się pomagać nie tylko finansowo Fot. Olgierd Ślizień

NOWY ROZDOL. Przedstawiciele powiatu spotkali się z uczniami polskiej szkoły i uczestniczyli w obchodach Dnia Kultury Polskiej

Powiat krakowski od ubiegłego roku wspomaga polską szkołę, prowadzoną przez Towarzystwo Pomocy Polakom "Wielkie Serce". - Informację o Towarzystwie i jego prośbę o pomoc znalazłem na kilka tygodni przez ub. Świętami Bożego Narodzenia na skrzynce pocztowej. Szybko zaczęliśmy działać. Z potrzeby serca i ze względu na sentymentalne wspomnienia związane z życiem mojego ojca, który przez kilka lat przebywał i pracował na polskiej wówczas Ukrainie. Jednak właściwym wykonawcą został radny powiatowy Andrzej Osiniak, któremu przekazałem tę misję. Ziarno trafiło na podatny grunt, ponieważ rodzice Andrzeja Osiniaka pochodzą z Lwowa. Jeszcze przed Bożym Narodzeniem przy pomocy i wsparciu firm z powiatu krakowskiego, zawieźliśmy do Nowego Rozdołu paczki świąteczne - wspomina starosta krakowski Józef Krzyworzeka.

Podczas ostatniej wizyty radni powiatu przekazali pieniądze oraz polskie książki, które wzbogacą prowadzoną przez towarzystwo bibliotekę.

Trzeba przygotować stołówkę

Olgierd Ślizień przypomina, że Towarzystwo Pomocy Polakom "Wielkie Serce" powstało w kwietniu 2008 roku i liczy 396 członków. - Pomaga rodzinom polskiej narodowości, znajdującym się, nie z własnej woli, w trudnych sytuacjach życiowych. We wrześniu 2008 roku pod patronatem Towarzystwa utworzono Centrum Kulturalno - Oświatowe im. Karoliny Lanckorońskiej - mówi rzecznik Ślizień. Do polskiej szkoły uczęszcza 140 uczniów, w tym 80 proc. pochodzenia polskiego.

Lekcje odbywają się popołudniami - od poniedziałku do piątku, natomiast w soboty i niedziele prowadzone są dodatkowe zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży oraz dorosłych. Działają zespół wokalno-instrumentalny, zespół pieśni i tańca, zespół teatralny oraz chór członków Towarzystwa, i choreograficzny zespół taneczny. Szkoła posiada licencję Ministerstwa Oświaty Ukrainy.

Towarzystwo, choć prężnie funkcjonuje, boryka się z wieloma problemami. Jednym z nich jest kwestia wynagrodzenia dla nauczycieli. Nie są oni w stanie pracować społecznie, gdyż mają rodziny na utrzymaniu. Fundacje w Polsce nie mogą lub nie chcą finansować dla nich pensji, bo nie zezwala na to polskie prawo. Mimo to w szkole uczy siedmiu nauczycieli. Pensje dla nich oraz inne wydatki związane z utrzymaniem Towarzystwa oraz polskiej szkoły pokrywają założyciele tej organizacji - Mirosława i Edward Tomeccy. Płacą też za gaz, energię elektryczną, telefony, ogrzewanie, wodę oraz bieżące remonty.

Sporym problemem jest dożywianie dzieci, które często przychodzą do szkoły głodne, co wpływa negatywnie na ich edukację. Państwo Tomeccy planują w najbliższym czasie uruchomienie stołówki. - Próbujemy poprzez kontakty z senatorami z ziemi krakowskiej spowodować, aby szkoła polska prowadzona przez Towarzystwo "Wielkie Serce" uzyskała status umożliwiający finansowanie jej działalności przez Senat RP. Jednak w tej chwili najpilniejsza potrzeba to urządzenie stołówki dla uczniów szkoły. Stąd też przyjęliśmy na siebie zobowiązanie pomocy przy wyposażaniu i urządzaniu stołówki dla 150 uczniów. Liczymy, że podkrakowscy przedsiębiorcy pomogą nam w tym solidarnym i patriotycznym działaniu - mówi starosta krakowski Józef Krzyworzeka.

Dzień Kultury Polskiej z orkiestrą z Zielonek

Kilka dni temu z Nowego Rozdołu starosta wrócił wraz z delegacją Rady Powiatu Krakowskiego oraz Parafialno - Gminną Orkiestrą Dętą z Zielonek. Pojechali tam, by uczestniczyć w Dniu Kultury Polskiej, który zorganizowało właśnie towarzystwo "Wielkie Serce". Podczas pobytu delegacja zwiedziła siedzibę towarzystwa, gdzie poznała warunki, w jakich młodzież uczy się polskiej kultury, historii i języka. Samorządowcy spotkali się z uczniami oraz ich rodzinami.

Olgierd Ślizień, rzecznik prasowy powiatu opowiada, że uroczystości Dnia Kultury Polskiej rozpoczęła defilada ulicami miasta oraz złożenie kwiatów przed pomnikiem ukraińskiego wieszcza Tarasa Szewczenki. Tam odczytano po polsku i ukraińsku wiersz "Do Polaków".

Natomiast centralnym punktem obchodów był w koncert w Miejskim Domu Kultury. Uczniowie polskiej szkoły, młodzież ukraińska oraz orkiestra z Zielonek prezentowały najważniejsze polskie i ukraińskie tańce, wiersze oraz piosenki i melodie narodowe. Przedstawiciele powiatu zwiedzili Cmentarz Łyczakowski i Cmentarz Orląt we Lwowie, gdzie złożyli kwiaty.

Przez dwa dni Parafialno - Gminna Orkiestra Dęta z Zielonek pod batutą Wojciecha Karwata wiele razy miała okazję występować dla ukraińskiej publiczności. Duże wrażenie na mieszkańcach miasta zrobiły stroje ludowe, w których muzycy przemaszerowali przez miasto podczas defilady. Jednak prawdziwym sukcesem zakończyło się wykonanie podczas koncertu hymnów narodowych Polski i Ukrainy oraz utworu "Ukraina".

Bardzo ważny dla muzyków, ale przede wszystkim dla mieszkańców wsi Brzozówka, był udział orkiestry w koncelebrowaniu mszy świętej oraz w procesji. - Najważniejsze wrażenia z pobytu w Nowym Rozdole to zachwyt polską muzyką, strojami ludowymi i folklorem prezentowanymi przez Parafialno - Gminną Orkiestrę Dętą z Zielonek. Z wielkim wzruszeniem spotkaliśmy się podczas mszy świętej odprawionej w kościele w Brzozówce. Starsi ludzie, często pamiętający jeszcze polskość tych terenów, ze łzami w oczach słuchali wygłaszanej po polsku liturgii i granych przez naszą orkiestrę polskich melodii i pieśni - mówi starosta krakowski Józef Krzyworzeka.

Delegacja powiatu krakowskiego spotkała się również z władzami Nowego Rozdołu, które zaangażowały się w organizację Dnia Kultury Polskiej. Starostę cieszy, iż działalność Towarzystwa i prowadzonej przez nie polskiej szkoły spotyka się z życzliwością władz Nowego Rozdołu. Nie wyklucza nawiązania w przyszłości współpracy partnerskiej z tym miastem.

Magdalena Uchto

Byli w Nowym Rozdole

Starosta krakowski Józef Krzyworzeka, przewodniczący Rady Powiatu w Krakowie Krzysztof Karczewski, wiceprzewodniczący Tadeusz Nabagło, radni powiatowi: Janina Lasoń, Krystyna Janecka, Janina Grela, Urszula Stochel, Janusz Cerek, Tomasz Piechota, Kazimierz Tomczyk, Andrzej Osiniak, Lucjan Goraj, Wojciech Karwat, a także: dyrektor Szkolnego Schroniska Młodzieżowego w Łazach Karol Papisz, dyrektor Biura Promocji i Współpracy Starostwa Powiatowego w Krakowie Małgorzata Zięć oraz rzecznik prasowy Olgierd Ślizień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski