Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomagają potrzebującym

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Dzięki ufundowanej platformie Bogdan zyskał niezależność
Dzięki ufundowanej platformie Bogdan zyskał niezależność Fot. Katarzyna Hołuj
Myślenice. Rozpoczyna się II Charytatywny Zlot Miłośników Samochodów Terenowych. Jego celem jest pomoc choremu Dawidowi.

Dawidek Sala ma 4 latka i mieszka w Myślenicach. Po tym, jak zachorował na białaczkę limfoblastyczną przeszedł cały cykl leczenia, włącznie z chemioterapią, a potem także przeszczep szpiku. I choć choroba „odpuściła” (jest w remisji), to pojawiło się powikłanie niemniej groźne od samej białaczki.

Zlot rozpocznie się już dziś, ale główne wydarzenia zaplanowano na jutro. Organizator, czyli Myślenicki Klub Motorowy zaprasza na godz. 11 na myślenicki rynek, gdzie odbędzie się prezentacja samochodów, a potem w południe na prolog (przy dolnym jazie). Na odcinki specjalne uczestnicy przejadą do Raciborska. Wieczorem wrócą do Myślenic, gdzie o 19 (też przy dolnym jazie) odbędzie się koncert znanego już myśleniczanom Billy’ego Neala. Tam też będzie można skorzystać z przejażdżek terenówkami, będzie loteria fantowa i inne atrakcje.

Podobnych imprez, mających na celu pomoc chorym lub niepełnosprawnym, jest dużo. Dość wspomnieć cykliczny już Memoriał Charytatywny Stacha Cichonia lub Małopolski Turniej Piłki Nożnej i wreszcie pamiętną akcję pomocy dla Ksawerego z Bysiny. Ale ludzie nadal nie pozostają wobec takich inicjatyw obojętni. Organizatorzy niezmiennie mogą liczyć na hojność ofiarodawców, a najlepszym tego dowodem było zebrane w nieco ponad miesiąc 1,2 mln zł na leczenie Ksawerego.

Jeszcze bardziej cieszy to, że akcje te często odmieniają życie chorych. Mały Ksawery, którego wzrok, a nawet życie były zagrożone, dzięki leczeniu w USA dziś może cieszyć się zdrowiem. Innym przykładem jest trzydziestokilkuletni Bogdan Marszałek z Myślenic, którego życie zmieniło się dzięki Memoriałowi Stacha Cichonia i temu, że jego organizatorzy pomyśleli o tym, że ten młody mężczyzna, tylko dzięki oddaniu rodziców, którzy znoszą go ze schodów, nie jest więźniem we własnym domu. Dzięki blisko 20 tys. zł zebranym podczas Memoriału i 21 tys. zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, udało się kupić i zamontować platformę, która po naciśnięciu guzika zwozi Bogdana Marszałka ze schodów, bez niczyjej pomocy. - Odciążyło nas to niesamowicie - cieszy się pani Stanisława, mama Bogdana. On sam dodaje, że dzięki platformie uzyskał niezależność, jakiej wcześniej nie miał. - Dziękujemy wszystkim, którzy się do tego przyczynili, a w szczególności Kamilowi Ostrowskiemu i Maciejowi Jopkowi - mówi pani Stanisława.

Pozostałe środki (z Memoriału Bogdan otrzymał w sumie 21 tys. zł, druga połowa trafiła do 11-letniego Mateusza z wadą serca) przeznaczono na jego dalszą rehabilitację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski