Popiela już w Unii

W ostatnim meczu kontrolnym przed inauguracją nowego sezonu III-ligowego zespół „Jaskółek” pokonał w Krośnie, po dwóch bramkach Piotra Drozdowicza i jednej Filipa Wójcika, miejscowe Karpaty (drużyna grająca w grupie lubelsko-podkarpackiej III ligi) 3:1.

Na tydzień przed rozpoczęciem rozgrywek roczną umowę z tarnowskim klubem podpisał trener Michał Szymczak, który zespół Unii prowadzi od stycznia bieżącego roku. Nowym graczem „Jaskółek” został natomiast 29-letni pomocnik, wychowanek Unii, Łukasz Popiela, który będzie także prowadził treningi w szkółce piłkarskiej tarnowskiego klubu.

_– Łukasz powinien być wzmocnieniem naszej drużyny. Nie zagrał wprawdzie w sobotnim sparingu ze względu na lekkie stłuczenie mięśnia, jednak od wtorku powinien już wrócić do treningu _– wyjaśnił trener Unii Michał Szymczak.

W momencie rozpoczęcia przygotowań do nowego sezonu sytuacja kadrowa w Unii nie wyglądała najlepiej, co bardzo martwiło trenera. Z czasem wszystko się jednak unormowało.

– Rzeczywiście, nie był to dla mnie wymarzony okres przygotowawczy. Długo nie było bowiem wiadomo, którzy zawodnicy pozostaną do mojej dyspozycji. Mimo wszystko udało się nam stworzyć ciekawy zespół, w którym jest sporo młodych, perspektywicznych graczy. Na pewno nie będę płakał za tymi zawodnikami, którzy nie chcieli u nas grać i odeszli do __innych klubów – podkreślił Szymczak, który w trakcie przygotowań zrezygnował z usług dwóch testowanych graczy: Józefa Mazeli i Daniela Brożka.

_– Pierwszy z nich to bardzo solidny napastnik. Nie chciałem jednak zostawiać go w naszym zespole, by siedział na ławce rezerwowych. Nie ukrywam bowiem, że stawiam na wychowanka Unii Piotra Drozdowicza, który od pewnego czasu jest w bardzo wysokiej formie. Z kolei Brożek sam nie wykorzystał swojej szansy, podchodząc w lekceważący sposób do swoich obowiązków _– wyjaśnił

Szymczak nadal będzie obserwował testowanego obrońcę BKS-u Bochnia Jana Kreta.

– Bardzo dobrym pociągnięciem zarządu klubu było zatrudnienie w drużynie drugiego trenera Daniela Popieli. Wspólnie jest nam o wiele łatwiej prowadzić treningi. Konsultujemy się także w wielu ważnych sprawach szkoleniowych, co z pewnością wyjdzie drużynie na __dobre – podkreślił Szymczak.