1-0 Wilk 7, 2-0 Matras 53.
Unia: Pietuch - Gurgul, Urbanek, Pawlak, Jamróg - Wilk, Sojda, Szczerba, Wróbel, Adamski - Halagarda oraz Libera, Witek, Furmański, Węgrzyn, Radliński, Kostecki, Kazik, Ślęzak, Popiela, Matras.
Olimpia: Zapała - Kuboń, Lądwik, Malisz, Fryś - Sznajder, Nowak, Kusion, Sikorski - Cieśla, Ocłoń oraz Burza, Biernacki, K. Migoń.
W sparingu rozegranym na bocznym boisku Unii (w wymiarze czasowym 2x30 minut) zdecydowanie dominował zespół tarnowski, który powinien był wygrać w znacznie większych rozmiarach. Po raz kolejny skuteczność pod bramką rywali była jednym z największych grzechów III-ligowców.
W pierwszej odsłonie trener Marcin Manelski desygnował do gry niemal samą młodzież, która początkowo nie mogła złapać właściwego rytmu gry, z czasem radziła sobie jednak na boisku coraz lepiej.
W drugiej odsłonie, gdy na boisku pojawili się podstawowi gracze “Jaskółek", przewaga tarnowian była jeszcze bardziej wyraźna, niestety seryjnie marnowali oni doskonałe sytuacje bramkowe. Inna sprawa, że w bramce Olimpii występował znakomicie dysponowany Kacper Zapała, który kilkakrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Z rzadka atakujący bramkę rywali wojniczanianie po przerwie strzelili gola, lecz jego autor Konrad Sznajder był na spalonym i sędzia bramki nie uznał.
W zespole tarnowskim wystąpili m.in. Łukasz Popiela, który w ostatnich dniach otrzymał propozycję gry ze Szreniawy Nowy Wiśnicz, zdecydował się jednak pozostać w Tarnowie oraz nie będący jeszcze potwierdzeni do gry w Unii Jakub Wróbel i Marcin Furmański.
Piotr Pietras
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?