Postawili się mistrzowi

Trzy sparingi mają już za sobą hokeiści MMKS Podhale Nowy Targ. Ich bilans to dwie porażki i jedno zwycięstwo.

Nowotarżanie dotąd dwukrotnie mierzyli się z Comarch Cracovią. Na swoim lodowisku przegrali 1:3 (gol Damian Kapica) z kolei w rewanżu rozegranym w Krakowie wygrali niespodziewanie wysoko bo aż 4:0 (bramki: Krystian Dziubiński, Kasper Bryniczka, Robert Mrugała, Piotr Kmiecik). Natomiast w meczu z aktualnym mistrzem Polski Ciarko PBS Bank Sanok na jego lodowisku „Szarotki”, po zaciętym boju, uległy 2:3 (Kamil Kapica, Damian Kapica).

Trener Podhala Marek Ziętara, choć jak sam podkreśla wyniki gier kontrolnych nie mają dla niego większego znaczenia, jest zadowolony i z rezultatów tych meczów, i z gry jaką zaprezentowali w nich jego podopieczni.

– Popatrzymy z kim graliśmy. Z drużynami, które mają zdecydowanie większy niż my potencjał kadrowy. Taki był jednak zamysł, aby sparować z mocniejszymi od siebie. Jak na ten moment przygotowań myślę, że wyglądaliśmy w tych meczach całkiem nieźle. Trzeba podkreślić, że mecze sparingowe to tak naprawdę przerywnik w trudnym okresie przygotowawczym. Jesteśmy w tym momencie w fazie ciężkich treningów, pracujemy codziennie po 5-6 godzin. Zawodnicy z pewnością czują to w „nogach”. Trudno więc, żebym już teraz wiele od __nich wymagał – podkreśla szkoleniowiec „Szarotek”.

Najjaśniejszą postacią w meczach sparingowych jest zdecydowanie pozyskany przed tym sezonem przez nowotarżan bramkarz Ondrej Raszka. – _Ondrej potwierdza, że będzie mocnym punktem. Widać, że zespół ma w nim duże wsparcie. Broni z dużym spokojem i wyczuciem. To dobry prognostyk przed __ligą _– uważa Ziętara.

W żadnym z tych spotkań nie wystąpił z kolei kapitan zespołu Jarosław Różański, który zmaga się z kontuzją mięśnia w lewej nodze. – _Początkowo nie wyglądało to groźnie, ale po badaniach okazało się, że na jakiś czas muszę zaprzestać treningów. Trudno powiedzieć, kiedy wrócę do zajęć. Za kilka dni przejdę ponownie badania i __wtedy będzie coś więcej wiadomo _– wyjaśnia Różański.

W środę Podhalanie na swoim lodowisku zmierzą się ze słowackim pierwszoligowcem z Preszowa. W składzie nowotarżan zabraknie powołanych na zgrupowanie reprezentacji Krystiana Dziubińskiego i Dariusza Gruszki.