MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Potrzebne 1,5 mln zł na modernizację szkolnych stołówek

Redakcja
Kuchnia w Szkole nr 37 wymaga zasadniczej przebudowy Fot. Grzegorz Ziemiański
Kuchnia w Szkole nr 37 wymaga zasadniczej przebudowy Fot. Grzegorz Ziemiański
Remonty placówek oświatowych finansowane są z pieniędzy dzielnicy. W "osiemnastce" na 31 placówek radni dysponują milionem złotych. - Podział środków na remonty szkół jest absurdalny. My dostajemy milion zł, a dzielnice, w których jest kilka placówek po 400 tys. zł.

Kuchnia w Szkole nr 37 wymaga zasadniczej przebudowy Fot. Grzegorz Ziemiański

EDUKACJA. - W naszej szkole konieczne jest zupełne przebudowanie kuchni oraz zakup nowego wyposażenia - mówi Andrzej Janik, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 37 na os. Stalowym

Nic więc dziwnego, że nie możemy poradzić sobie z remontem kuchni - żali się Edward Porębski. Dodaje, że pieniądze na remonty w szkołach idą nie tylko na prace na zapleczu kuchennym, ale muszą także zostać wydane na wymianę wypadających okien czy remonty dachu. Dlatego radni postanowili wystąpić do prezydenta z wnioskiem, by w tegorocznym budżecie znalazł dodatkowe pieniądze dla nowohuckich szkół. Chodzi o kwotę ok. 1,5 mln zł.
Andrzej Janik, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 37 na os. Stalowym, mówi, że problem polega na tym, iż budynki szkolne mające po 50 lat, wymagają gruntownej przebudowy, by osiągnąć standardy przewidziane przez HACCAP, a na to potrzeba sporo pieniędzy. - W naszej szkole konieczne jest zupełne przebudowanie kuchni oraz zakup nowego wyposażenia. W sumie potrzeba na to minimum 300 tys. zł. Sanepid nakazał nam dostosowanie do norm do końca sierpnia tego roku... - informuje Andrzej Janik. Termin ten nie jest realny, bo szkoła otrzymuje co roku od dzielnicy kwoty rzędu 70 tys. zł. - A tego remontu nie da się przeprowadzić na raty. Musimy mieć całą kwotę i przeprowadzić niezbędne roboty.
W stołówce wydaje się ok. 130 obiadów dziennie, wiele z nich jest dofinansowanych przez pomoc społeczną; dzieci dostają też drugie śniadanie. Ewentualne wprowadzenie usług kateringowych podrożyłoby cenę posiłków. - Liczę na to, że Urząd Miasta zawrze ugodę z sanepidem i nie będziemy musieli płacić kary czy zamykać stołówki.
Filip Szatanik z Oddziału Prasowego Urzędu Miasta poinformował, że do tej pory nie było sygnałów o dramatycznej sytuacji szkół nowohuckich. - Zbierzemy informacje i każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie. Jeśli sytuacja w którejś szkole będzie postawiona na ostrzu noża, to postaramy się o dodatkowe wsparcie finansowe. Zależy nam na tym, by dzieci korzystały z obiadów w szkolnych stołówkach. (WT)
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski