Powiat krakowski. Są pieniądze na kanalizację i wodociągi. Miliony popłyną do gmin

FLESZ - Chcesz się budować ? Dobrze się przygotuj

Dla gmin powiatu krakowskiego przypadło ponad 9,5 mln zł dotacji, a prawie drugie tyle będą kosztowały inwestycje zaplanowane w ramach tych zadań. Dotacje na gospodarkę wodno-ściekową z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich otrzymały gminy Michałowice na dwa projekty, Czernichów, Wielka Wieś, Sułoszowa i Liszki.

Największe wsparcie pójdzie do gminy Michałowice, gdzie oprócz gminy wniosek skutecznie złożyła miejscowa spółka komunalna. Na dwa projekty gmina otrzyma 3 mln 407 tys. zł.

- Inwestycje mają łącznie kosztować ok. 6 mln zł. Chcemy wybudować dwa wyrównawcze zbiorniki w Michałowicach i Kozierowie, które pozwolą na poprawę dostaw wody. Obecnie mamy problemy w zachodniej części gminy z zaopatrzeniem w wodę na najwyżej położonych terenach - mówi Jarosław Sadowski, wicewójt Michałowic.

Ze zbiornikiem w Kozierowie ma powstać fragment sieci wodociągowej. W obu projektach przewidziana jest budowa sieci kanalizacyjnej w Raciborowicach i Masłomiącej.

Kolejne dotacje pójdą do gminy Czernichów, która pozyskała 1 mln 980 tys. zł na modernizację stacji uzdatniania wody w Rusocicach. Gmina Wielka Wieś otrzymała 1 mln 991 tys. zł na kanalizację Będkowicach.

A gmina Liszki zdobyła 1 mln 734 tys. zł. - To dotacja na rozbudowę wodociągu w Baczynie, należącym administracyjnie do wioski Mników. Ponadto zaplanowaliśmy budowę zbiorników wodnych z niezbędną infrastrukturą w Czułowie. Całe zadanie planujemy wykonać za ok. 4 mln zł. Poprzez tę inwestycje chcemy jak najbardziej uniezależnić się od dostaw wody z Krakowa i wyposażyć mieszkańców we własną wodę - mówi Paweł Miś, wójt gminy Liszki.

Dotacją jest także dla gminy Sułoszowa, której przyznano 410 tys. zł na budowę sieci kanalizacyjnej i wodociągowej w Woli Kalinowskiej. Całe zadanie ma tutaj kosztować ok. 600 tys. zł. - Przetarg na budowę tej sieci już rozstrzygnęliśmy. Wyszedł taniej niż szacowaliśmy, więc jest możliwość, że nie wykorzystamy całej dotacji - mówi Stanisław Gorajczyk, wójt gminy Sułoszowa.

Jednak zdobywanie funduszy na większe zadanie w tej gminie już się raczej nie powiedzie, bo powyżej 80 proc mieszkańców ma już możliwość korzystania z sieci kanalizacyjnej. Są jeszcze tereny nieskanalizowane, ale budowa gminnej sieci jest tam nieekonomiczna, bo dotyczy obszarów słabo zabudowanych, w których zasadne jest raczej budowanie przydomowych oczyszczalni ścieków.