Powiat myślenicki. Co zrobić ze starymi meblami, zepsutym sprzętem AGD, zużytymi oponami?

FLESZ - Co posadzić, by nie podlewać

W niektórych gminach PSZOK-i, czyli Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych po krótszych lub dłuższych przestojach działają już normalnie.

W Sieprawiu po miesięcznej przerwie, również na skutek głosów mieszkańców, PSZOK otwiera się na nowo już od soboty (16 maja). Będzie czynny w każdą pierwszą sobotę miesiąca i w również w trzecią (w okresie do kwietnia do października), przy czym póki trwa pandemia obowiązywać będą związane z nią ograniczenia i nakazy (wjazd na teren PSZOK-u odbywać się będzie pojedynczo, należy zachować stosowny dystans od innych osób, zasłaniać nos i usta oraz dezynfekować ręce).

To, że mieszkańcy oddają więcej śmieci potwierdziła już wiosenna „wystawka”, czyli odbiór wielkogabarytów sprzed posesji. Podczas kwietniowej z możliwości pozbycia się m.in. starych mebli, zużytych opon, sprzętu RTV lub AGD skorzystało w tej gminie około 400 osób. Następna będzie we wrześniu, a w międzyczasie można je oddawać właśnie do PSZOK-u z tą różnicą, że tu trzeba je dostarczyć we własnym zakresie.

Oprócz takich dużych odpadów, przyjmowane są tu również: trawa od osób, które nie mogą lub nie chcą jej kompostować na własnych posesjach, odpady remontowo-budowlane  oraz tzw. problematyczne (zużyte baterie, akumulatory, chemikalia).
W gminie Myślenice, gdzie na początku pandemii wprowadzono pewne ograniczenie, od kilku tygodni PSZOK działa już normalnie.

W myślenickim PSZOK-u również zaobserwowano tendencję wzrostową. - Porównując ilość odpadów trafiającą do PSZOK w Myślenicach w pierwszych miesiącach 2020 roku i pierwszych miesiącach 2019 roku, stwierdzić można, że w bieżącym roku ilość odpadów w PSZOK wzrosła. Przede wszystkim wzrosła ilość odpadów remontowo – budowlanych oraz odpadów wielkogabarytowych - informuje Damian Lisowski,dyrektor zarządzający Zakład Utylizacji Odpadów Sp. z o.o.

Podobnie jest w gminach Sułkowice i Wiśniowa, gdzie w czasie obowiązywania największych obostrzeń punkty zostały na krótko zamknięte.
Sułkowice przyjęły ponadto zasadę, że każdy kto oddaje „zwykłe” śmieci komunale segregowane, razem z nimi raz na dwa tygodnie może wystawić jeden odpad wielkogabarytowy.

W Dobczycach PSZOK nie działa od połowy marca i na razie nie wiadomo kiedy zacznie znów przyjmować odpady. „Wystawka”, podczas której można było wystawić wielogabaryty przed posesję odbyła się tam kilka tygodni temu, a następna zaplanowana jest na jesień. Czy wcześniej ruszy PSZOK, a jeśli tak to kiedy, tego na razie nie wiadomo. Jak słyszmy w Urzędzie Gminy i Miasta, trwa oczekiwanie na odpowiedź wojewody małopolskiego, do którego gmina wystosowała wniosek o ograniczenie dni i godzin pracy PSZOK oraz frakcji odpadów, jakie możne on przyjmować.

Tam, gdzie PSZOK-ów nie ma, czyli np. w Raciechowicach i Pcimiu, odbiór wielkogabarytów prowadzą firmy i odbywa się to w zależności od gminy np. na zgłoszenie mieszkańca lub podczas tzw. wystawek. W gminie Pcim mieszkańcy będą mieli okazję oddać w ten sposób śmieci już w przyszłym tygodniu (a później jeszcze w lipcu i wrześniu zawsze kilka tygodni wcześniej zgłaszając chęć oddania odpadów).