MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powoli wchodzą do Timbuktu

RP
WOJNA W MALI. Gao zdobyte, z Timbuktu prawdopodobnie dżihadyści uciekli, a bazy islamskie w Kidal zostały częściowo zbombardowane - w taki sposób wojska sprzymierzone pod francuskim dowództwem odzyskują północną część Mali. To jednak nie oznacza, że wojna się kończy.

Do dobrych wieści dla koalicji antyrebelianckiej doszła jeszcze jedna. Wiele wskazuje na to, że w grupie Ansar Dine ("Obrońcy wiary") - która wspólnie z północnoafrykańskim odłamem Al-Kaidy (AQMI) oraz Ruchem na rzecz Jedności i Dżihadu w Afryce Zachodniej (Mujao) terroryzuje od kwietnia północne Mali - doszło do podziału. Ruch Islamski Azawad (MIA) chce walczyć o "pokojowe rozwiązanie" kryzysu. Nie wiadomo jednak, czy takie są rzeczywiste chęci, czy tylko działanie taktyczne islamistów rozproszonych i spychanych coraz bardziej na północne obrzeża kraju.

- Twarde jądro Ansar Dine jest skupione wokół jej szefa Iyada Ag Ghaly'ego (lotnictwo zbombardowało właśnie jego dom - red.). Podstawowe pytanie jest dzisiaj takie, czy będą mieli wsparcie na północy, w regionach górskich wokół miasta Kidal - uważa Dominique Thomas, specjalista od ruchów islamskich cytowany przez dziennik "Le Monde".

Inni dżihadyści ani myślą rezygnować z wojny, choć ich pozycje wyraźnie słabną.

Pierwszym poważnym sukcesem w tej wojnie jest sobotnie zdobycie Gao, bastionu islamistów z Mujao. Co ważne, Francuzi - których w wojnie uczestniczy według najnowszych informacji 3700, w tym 2500 na terenie Mali - mogli liczyć na wsparcie. I to nie tylko lokalnej armii, ale posiłków z Czadu i Nigru, które zostały zmobilizowane do tej konkretnej operacji, choć normalnie nie uczestniczą w misji wsparcia dla Mali.

Wczoraj wojska walczące z rebeliantami miały po kolei zajmować dzielnice Timbuktu, jednego z najbardziej cennych miast dla afrykańskiej kultury, gdzie w zbiorach bibliotecznych, prywatnych i publicznych powinno znajdować się około 150 tysięcy manuskryptów. Są tu także liczne mauzolea. Nie wiadomo dokładnie, w jakim stanie są te wszystkie zabytki. Jeszcze w ubiegłym roku islamiści zaczęli je niszczyć, a UNESCO ogłosiło Timbuktu zagrożonym światowym dziedzictwem kultury.

Według agencji AFP wielu dżihadystów uciekło z miasta.

(RP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski