Krakowianka nie bez trudu pokonała Amerykankę Sloane Stephens 6:1, 4:6, 6:4.
Polka rozpoczęła znakomicie, ale w drugim secie sprawy przybrały zaskakujący obrót.
- Popełniłam kilka błędów - tłumaczyła. Stephens zwietrzyła szansę i wyrównała stan meczu. W trzecim secie Radwańska kontrolowała jednak przebieg wydarzeń, wygrywając pojedynek po blisko dwóch godzinach.
Polka znów będzie numerem dwa, po części dlatego, że Maria Szarapowa, która ostatnio miała problemy zdrowotne, nie stanęła na starcie turnieju w Cincinnati, który w ubiegłym roku wygrała.
Wczoraj młodsza z sióstr Radwańskich, Urszula, grała w III rundzie z Sereną Williams i zmarnowała szansę na wygranie choćby seta. W drugim prowadziła bowiem 3:0, by przegrać go 3:6. W pierwszym uległa 4:6.
(KRZYK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?