- Faktem jest, że pieniędzy nie ma a na moim biurku codziennie lądują sterty nowych faktur do zapłacenia. Jeżeli nie będzie w wyznaczonym terminie pieniędzy na koncie gminy to pracownicy będą musieli uzbroić się w cierpliwość i na pobory poczekać kilka dni.
Pracownicy Urzędu Miejskiego obawiają się, że nie dostaną w tym miesiącu poborów w obligatoryjnym terminie (płacone mają z dołu 27 każdego miesiąca). Jak wyjaśniła nam skarbnik gminy, Wanda Prus, sytuacja taka nie jest całkowicie wykluczona. (ZS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!