Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Projekt musi dojrzeć

MPA
W Radzie Miasta w Wadowicach nadal nie jest gotowy projekt zmiany obwodów szkolnych. Założenia do projektu opracował pełnomocnik burmistrza Wadowic - Jan Studnicki. Jeśli uchwała nie przejdzie przez Radę Miasta do końca lutego zmiana obwodów może zostać odłożona do szuflady.

   Projekt pełnomocnika burmistrza do spraw oświaty Jana Studnickiego miał uporządkować system obwodów szkolnych w gminie. W ciągu trzech najbliższych lat oszczędności z samego faktu wprowadzenia programu Studnickiego mają wynieść ok. 2,3 mln zł. Reorganizacja obwodów według projektu Studnickiego miałaby polegać na połączeniu niektórych szkół, utworzeniu oddziałów gimnazjalnych w dotychczasowych gimnazjach np. w Choczni Górnej, czy Ponikwi. Oszczędności poprzez ten manewr wynikałyby głównie ze zmniejszenia wydatków na administrację i płace. Drugim punktem oszczędności ma być uregulowanie liczby oddziałów w szkołach. I tak zgodnie z zamierzeniem pomysłodawcy każda klasa gimnazjalna musiałaby liczyć minimum 24 uczniów.
   Przekazany komisji oświaty Rady Miasta projekt nie uzyskał jeszcze pozytywnej akceptacji. Michał Ogiegło, szef komisji, powiedział "Dziennikowi", że komisja nie zajmuje się projektem w całości, ale tylko niektórymi punktami. - Rozpatrujemy pomysł powołania w Barwałdzie Dolnym stowarzyszenia, które miałoby prowadzić szkołę. Resztą na razie się nie zajmujemy - przyznał Michał Ogiegło. Aby wprowadzić zmiany w obwodach rada musi podjąć taką uchwałę do końca lutego, by zmiana mogła zacząć obowiązywać od nowego roku szkolnego. Rzecznik prasowy samorządu Stanisław Kotarba pytany, dlaczego projekt nie jest brany pod uwagę w całości, odpowiada: - Propozycja ta musi jeszcze dojrzeć.
(MPA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski