Propozycje urozmaiceń

Lampy stylowe, ale źródło światła mocniejsze

   - Obie ulice znajdują się w obszarze, który ma ścisłe wytyczne konserwatorskie. Dążą one do tego, by ujednolicić ulice w rejonie Starego Miasta. Są tu ulice "ważniejsze", biegnące od Rynku, zwłaszcza Droga Królewska - i dla nich stosuje się rozwiązania najdroższe, najporządniejsze. Natomiast ulice poprzeczne to już rozwiązania tańsze, skromniejszy wystrój - mówi reprezentujący pracownię z Rzeszowa krakowski projektant arch. Sławomir Pankiewicz. I tak dla ulicy Floriańskiej mają być rozwiązania podobne jak dla ul. Grodzkiej na wyremontowanym odcinku od Rynku po plac Wszystkich Świętych, a ul. św. Tomasza ma przypominać ul. św. Marka.
   Ulica Floriańska po remoncie zamiast asfaltu na jezdni miałaby nawierzchnię z kostki granitowej, chodniki byłyby z płyt granitowych - jak na wyremontowanym fragmencie Grodzkiej oraz wokół Rynku. - Taki wzór zalecił konserwator. Ale będziemy rozmawiać z konserwatorem, proponować wprowadzenie także barwnego kamienia - podobnie jak wprowadzony jest czerwony pas na chodnikach na Rynku, wyznaczający granicę ogródków kawiarnianych - _mówi Sławomir Pankiewicz. Myśli się też o zastosowaniu drobniutkiej kostki w niektórych miejscach (głownie przy samych kamienicach), a w rejonie Bramy Floriańskiej proponowany będzie fragment w wapieniu.
   Na ul. św. Tomasza układana byłaby kostka granitowa na jezdni, a chodniki wypełniłyby ciemnoczerwone betonowe płyty imitujące porfirowe (takie płyty są na ul. św. Marka, a stanowią nawiązanie do chodników z prawdziwego porfiru np. przy kościele Franciszkanów). - _Na tej ulicy też jest parę miejsc, na które mamy pomysły, np. zaułek św. Tomasza, z restauracjami, gdzie można by wprowadzić jakiś wzór, interesujące ułożenie płyt, wykorzystać naturalny kamień. Można by też "wygrać" styk, połączenie ulicy z placem Szczepańskim - przedstawiciel projektantów na razie nie chce zdradzać szczegółów.
   Na ul. Floriańskiej, która jest głównie ciągiem pieszym, ma zostać poprawiony komfort właśnie pieszych, w związku z czym zostanie zawężona jezdnia (z ponad 7 do 5 metrów), kosztem niej poszerzone chodniki po obu stronach. Są dwie koncepcje: chodniki pozostaną z niskim krawężnikiem lub będą na tym samym poziomie co jezdnia, tylko oddzielone od niej rynsztokiem (jak przy Rynku). Na Floriańskiej zostałyby wprowadzone (na co pozwoli właśnie poszerzony chodnik) latarnie - historyczne, stylowe, naśladujące dawne gazowe. Takie latarnie zaplanowano dla całej Drogi Królewskiej, są już na odnowionym odcinku Grodzkiej i na Rynku między Grodzką a Floriańską (po stronie kościoła Mariackiego). - Gdy idzie się Grodzką od Rynku, przy tych latarniach jednak jest ciemno. Dlatego przedstawimy propozycję, by oprawy były jak tamte, ale źródło światła inne, dla lepszej jakości oświetlenia - zapowiada Sławomir Pankiewicz. Na ul. św. Tomasza nie ma miejsca na latarnie (po remoncie nadal będzie tu parkowanie po jednej stronie ulicy), trzeba pozostać przy oświetleniu montowanym do kamienic.
    (MM)