Proszowice. Jest trzeci przetarg na dzierżawę pomieszczeń ginekologii

To już trzecia próba znalezienia podmiotu, który przejąłby prowadzenie Ginekologii. W przypadku dwóch poprzednich postępowań nie było zainteresowanych. Według zapowiedzi dyrekcji trzeci przetarg będzie już ostatnim. Jeżeli po raz kolejny nikt się nie zgłosi, oddział zostanie zlikwidowany.

Warunki dzierżawy mówią o stawce co najmniej 17 złotych za każdy metr kwadratowy powierzchni. Umowa z potencjalnym najemcą ma zostać zawarta na pięć lat. Co istotne, ze specyfikacji zniknął warunek, dotyczący przejęcia dotychczasowego personelu oddziału (większość pielęgniarek i położnych otrzymała już zresztą wypowiedzenia). Dzierżawca musi natomiast zapewnić wymaganą obsadę lekarską i pielęgniarską.

Przypomnijmy, że bezpośrednim powodem zawieszenie pracy oddziału w grudniu był brak obsady lekarskiej. Dodatkowymi argumentami były straty finansowane generowane przez jednostkę oraz malejąca liczba porodów.
Przeciwnicy likwidacji zwracają z kolei uwagę na bezpieczeństwo rodzących kobiet, które muszą korzystać z placówek w Krakowie, Busku Zdroju, Brzesku itp. Przywołują przykład pacjentki, która nie zdążyła dojechać na salę porodowa do Buska i urodziła dziecko w samochodzie.

Otwarcie ofert w postępowaniu zaplanowano na 7 lipca. Dziesięć dni później wygaśnie zgoda wydana przez Urząd Wojewódzki na zawieszeni oddziału.

Czy technologie niszczą psychikę dzieci?