Proszowice. Oddział Pulmonologii ma szanse na nowy sprzęt. Ale wcześniej przeprowadzka

Pieniądze na sprzęt medyczny mają pochodzić z dwóch źródeł. Pierwsze z nich to Ministerstwo Zdrowia, które realizuje program diagnostyki nowotworów płuc. Wniosek w tej sprawie został już zaakceptowany przez ministerstwo i szpital na pewno środki otrzyma.

- Rozmawiamy z ministerstwem, abyśmy mogli jeszcze w tym roku ogłosić przetarg na zakup sprzętu. Chcemy, aby w już w styczniu urządzenia trafiły na oddział – mówi dyrektor szpitala Zbigniew Torbus.

Ordynator Pulmonologii dr Wojciech Skucha informuje z kolei, że aby ubiegać się o te środki, oddział musiał spełnić warunki, dotyczące m. in. ilości wykonywanych badań bronchoskopowych i tzw. ebusów, czyli bronchofiberoskopii z ultrasonografią wewnątrzoskrzelową.

- Choć warunki były wygórowane, udało nam się wszystkie wymagania programu spełnić. Mieliśmy zamiar wziąć w nim udział już wcześniej, ale w czasie covidu było to niemożliwe – przypomina ordynator.

Drugi z wniosków dotyczy kwoty 1,4 mln złotych z rezerwy budżetu państwa, które również miałyby zostać przeznaczone na zaawansowany sprzęt diagnostyczny chorób płuc (m. in. bronchoskopy). Na sierpniowej sesji Rady Powiatu sprawa tego wniosku wywołała polemikę pomiędzy radnym Stanisławem Mierzwą, a starostą powiatu Krystianem Hytrosiem i skarbnik Izabelą Moliszewską. Według radnego wniosek zamiast za pośrednictwem wojewody trafić do Kancelarii Premiera, miał zostać skierowany do marszałka województwa. Druga strona zaprzeczała tej informacji.

- Dzisiaj wiemy już na sto procent, że wniosek dotarł do premiera. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni otrzymamy decyzję o przyznaniu środków – mówi Izabela Moliszewska.

Wszystko wskazuje na to, że – niezależnie od losów drugiego wniosku - nowy sprzęt nie trafi już do pawilonu pulmonologicznego, gdzie od kilkudziesięciu lat mieści się oddział płucny, a na III piętro budynku głównego, gdzie ma zostać ulokowany w pomieszczeniach po zawieszonej Ginekologii. Jak nam powiedział dyrektor Torbus, przeprowadzka miałaby się rozpocząć już w październiku.

- Aby ją rozpocząć musimy jeszcze przenieść Poradnię K z obecnej lokalizacji do wyremontowanych pomieszczeń na drugim piętrze – zapowiada dyrektor.

Coraz więcej dzieci w nauczaniu domowym