Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Rada Powiatu przyjęła aktualizację programu naprawczego szpitala

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Dyrekcja szpitala może odetchnąć. Na czwartkowej sesji Rada Powiatu, głosami radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego, przegłosowała przyjęcie aktualizacji programu naprawczego dla placówki. To otwiera drogę do modernizacji oddziałów oraz zaspokojenia najpilniejszych roszczeń wierzycieli.

FLESZ - Krótsza kwarantanna, eksperci chwalą decyzję

To miała być druga próba uchwalenia aktualizacji programu naprawczego. Pierwsza nie powiodła się. Dokument zyskał poparcie zaledwie sześciorga radnych z PSL. Pozostali byli przeciw lub wstrzymali się od głosu. W efekcie do podjęcia uchwały zabrakło jednego głosu. Przed powtórką zarząd powiatu był ostrożny. Na poniedziałek zaproszono radnych na konsultacje z udziałem przedstawiciela firmy zajmującej się audytami dla placówek medycznych. Jednak trudno przesądzić, że to one zadecydowały o zmianie postawy części radnych. Dość powiedzieć, że głosowania nad programem naprawczym nie było w porządku obrad czwartkowej sesji. - Zarząd wprowadzi ten punkt, gdy będzie miał pewność, że program zostanie przyjęty – usłyszeliśmy od osoby, pragnącej zachować anonimowość.

Widocznie rokowania były dobre, skoro na początku sesji starosta Grzegorz Pióro zaproponował wprowadzenie tego punktu do programu spotkania. Poparło go 10 radnych, co było sygnałem, że próba przeforsowania programu może się powieść.
Przed głosowaniem starosta jeszcze raz przypomniał najważniejsze założenia programu: poszerzenie usług o charakterze komercyjnym, likwidacji Oddziału Zakaźnego i dzierżawy jego pomieszczeń, przekształceniu Oddziału Neurologicznego w pododdział Interny, rozwoju Oddziału Pulmonologii w kierunku onkologii i rehabilitacji. Zaznaczył przy tym, że w trakcie realizacji program będzie ewoluował. Już teraz pojawiają się wątpliwości, co do możliwości realizacji niektórych założeń. - W dobie pandemii nie wiemy, czy powiedzie się próba całkowitej likwidacji oddziału zakaźnego – stwierdził, informując jednocześnie, że dotychczasowy ordynator oddziału, który wiosną poważnie zachorował, wyraził chęć powrotu do pracy w ograniczonym zakresie.
Starosta mówił też o planach wobec przynoszącego największe straty Oddziału Ginekologiczno-Położniczego. Według niego przetrwanie oddziału będzie zależało od rocznej liczby porodów. - W tej chwili jest ich około czterystu. Będziemy dążyć do zwiększenia tej liczby, ale nie mamy gwarancji, że to się powiedzie. Żyjemy w wolnym kraju i nikt nie zmusi kobiet do rodzenia w Proszowicach – zastrzegał.

Przyjęcie programu naprawczego było warunkiem zaciągnięcia kredytu w Banku Gospodarstwa Krajowego, który będzie stanowił wkład własny do inwestycji, polegającej na modernizacji szpitalnych oddziałów. Szpital otrzymał już na ten cel promesę w wysokości 4,8 mln zł z Urzędu Marszałkowskiego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Z powodu braku możliwości zapewnienia wkładu własnego, trzeba było jednak unieważnić ogłoszony przetarg na wykonanie inwestycji. Dyrekcja szpitala, dysponując programem naprawczym, ma również zamiar zaciągnąć pożyczkę na spłatę zobowiązań wymagalnych, które przekraczają 6 mln złotych.

O ile jednak dla dyrekcji placówki i zarządu powiatu przyjęcie programu naprawczego i zaciągnięcie zobowiązań to jedyna droga do uratowania szpitala, część radnych uważa, że może być wręcz przeciwnie. Włodzimierz Doniec w imieniu Klubu KPR Razem i Stanisława Mierzwy (radny PiS) odczytał oświadczenie, w którym zapowiedział, że ta grupa radnych będzie głosowała przeciwko przyjęciu dokumentu. W opinii autorów oświadczenia program opiera się na likwidacji oddziałów oraz otwiera dyrekcji drogę do zaciągnięcia pożyczki na spłatę zobowiązań wymagalnych w parabanku. A to ostatnie to poważne zagrożenie dla przyszłości placówki z powodu wysokiej marży oraz ryzyka utraty majątku, a w dłuższej perspektywie kontroli nad szpitalem. - O ile w przypadku kredytu z Banku Gospodarstwa Krajowego gwarancji udziela Starostwo, to w przypadku pożyczki z parabanku będzie to z pewnością zastaw – argumentują autorzy oświadczenia.

Ostatecznie za przyjęciem programu głosowało ośmioro radnych z PSL. Wstrzymali się Wojciech Rzadkowski i Józef Krzeczek z PiS. Przeciwko byli radni KPR Razem oraz Stanisław Mierzwa (PiS) i Wiesław Antos (niezależny). W sesji nie brał udziału Krystian Hytroś (PiS).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski