Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebudowana Cracovia została zdemolowana

red
Białorusin Siarhiej Kołasau
Białorusin Siarhiej Kołasau FOT. ANDRZEJ BANAŚ
Ekstraklasa hokeja. W piątek trzynastego porażki poniosły wszystkie małopolskie zespoły.

COMARCH-CRACOVIA – CIARKO SANOK 1:9 (0:3, 0:4, 1:2)

0:1 Danton (Hogg) 1, 0:2 Vozdecky (Zatko) 15, 0:3 Endal (Zatko) 20, 0:4 Richter (Pietrus) 31, 0:5 Sawicki (Kostecki) 32, 0:6 Sinagl (Pietrus, Vozdecky) 35, 0:7 Cichy (Hogg) 38, 0:8 Kostecki (Zapała) 48, 1:8 Kalus (Słaboń, Wajda) 51, 1:9 Endal 54.

Sędziował: Przemysław Kępa (Nowy Targ). Kary: 4 – 16 min. Widzów: 1200.

Cracovia: Radziszewski – Kołasau, Noworyta, S. Kowalówka, Słaboń, Jaros – Liotti, Wajda, Kozłowski, Rusnak, Kalus – Spady, Kruczek, Stoklasa, Pasiut, Kokavec – Maciejewski, A. Ko­walówka, Kisielewski, Fraszko, Drzewiecki.

Sporo kibiców zjawiło się w hali przy ul. Siedleckiego, by zobaczyć pięciu nowych graczy „Pasów”. Kibiców spotkał srogi zawód, krakowianie zostali rozbici przez sanoczan, a debiutanci swoją grą nie zachwycili.

– Zaprezentowali się słabo, ale z generalnymi ocenami jeszcze poczekajmy. W tym meczu krakowianie byli zdecydowanie wolniejsi od sanoczan – komentował olimpijczyk Roman Steblecki.

Już w 29 sekundzie gospodarze stracili gola. Potem gra była niby wyrównana. „Pasy” robiły sporo szumu pod bramką Ciarko, ale skuteczniejsi byli goście, którzy jeszcze w tej tercji zdobyli dwa gole; trzeciego, kiedy grali w osłabieniu, a szkolny błąd popełnił nowy gracz Cracovii, Słowak Michal Kokavec.

Katastrofalna dla „Pasów” była druga tercja, w odstępie siedmiu minut Ciarko wbiło cztery gole. Mnożyły się proste błędy w obronie, nie miał swojego dnia Rafał Radziszewski, który zawinił przy dwóch golach. W III tercji gracze Ciarko nie wysilali się zbytnio, krakowianie atakowali, ale byli nadal szalenie nieskuteczni. Honorowego gola dla „Pasów” zdobył Marek Kalus, kiedy gospodarze grali w pięciu na czterech. (AS)

JKH GKS JASTRZĘBIE – UNIA OŚWIĘCIM 5:2 (0:0, 3:1, 2:1)

0:1 Komorski (Adamus, Piotrowicz) 23,
1:1 Ł. Nalewajka 23, 2:1 Urbanowicz (Steber, Marzec) 29, 3:1 Steber (Polodna, Protivny) 31, 4:1 Steber (Urbanowicz) 41, 5:1 L. La­szkie­wicz (Nemeczek, Bordowski) 56, 5:2 Kalinowski (Vizvary, Vosatko) 59.

Sędziował: Paweł Meszyński (Warszawa). Kary: 12 – 10 minut. Widzów: 1100.

Unia: Fikrt – Vosatko, Vizvary; Wojtarowicz, Daneczek, Piotrowicz – Gabryś, Ciura; Zdenek, Kalinowski, Bepierszcz – Kasperczyk, Sinde­larz; Szewczyk, Komorski, Adamus – Piekarski, Nowotarski; Modrzejewski, Tabaczek, Fiedor.

Oświęcimianie w hali lidera pokazali, że nie potrafią szanować swojej ciężkiej pracy. Na początku drugiej tercji objęli nawet prowadzenie, gdy Komorski zmienił lot krążka, uderzonego z linii niebieskiej przez Adamusa. Jednak 15 sek później był już remis, bo Ł. Nalewajka, po wyjechaniu zza bramki, posłał krążek do siatki między parkanami Fikrta. Potem, po strzale Ste­bera, Fikr­towi nie udało się opanować krążka, więc do siatki wepchnął go Urbanowicz.

Losy meczu rozstrzygnęły się na początku III tercji, kiedy Urba­nowicz za bramką „zawiązał” kilku oświęcimian, zagrał w okolice bulika, a nadjeżdżający Ste­ber huknął nie do obrony. (ZAB)

MMKS PODHALE NOWY TARG – GKS TYCHY 2:4 (0:2, 1:1, 1:1)

0:1 Bagiński (Kotlorz) 10, 0:2 Guzik (Kuzin, Ferenc) 16, 1:2 Damian Kapica (Kmiecik) 22, 1:3 Besch 33 z karnego, 2:3 Damian Kapica (Michalski) 52, 2:4 Vitek (Mojzis) 60.

Sędziował: Włodzimierz Marczuk (Toruń). Kary: 6 – 12 min. Widzów: 1500.

Podhale: Raszka – Haverinen, Sulka, Różań­ski, Dziubiński, Gruszka – Lucka, Tomasik, Kmiecik, Bryniczka, Damian Kapica – Łabuz, Mrugała, Omeljanenko, Wronka, Michalski
– Imrich, Jaśkiewicz, Wielkiewicz, Daniel Kapica, Zarotyński.

W 52 min miejscowi przegrywali 2:3 i potem aż 4 razy grali w liczebnej przewadze. Wykorzystać tego nie potrafili. Nie powiódł się także wariant z wycofaniem bramkarza. Mało tego, dwie sekundy przed końcem go­ście strzałem do pustej bramki przypieczętowali wygraną. (MZ)

Grupa silniejsza

1. JKH Jastrzębie 41 91 176–75

2. GKS Tychy 41 91 197–95

3. Ciarko Sanok 41 90 200–89

4. Comarch Cracovia 41 78 188–117

5. MMKS Podhale 41 68 152–97

6. Unia Oświęcim 41 59 147–113

Grupa słabsza: Naprzód – Polonia 6:1 (2:0, 3:0, 1:1), Orlik – Katowice 7:1 (4:0, 0:1, 3:0).

7. Orlik Opole 43 66 124–125

8. Naprzód Janów 43 55 144–163

9. Polonia Bytom 43 26 122–264

10. HC GKS Katowice 43 3 83–395

(ŻUK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski