W styczniu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa został zatwierdzony do realizacji projekt, polegający na modernizacji dróg powiatowych w gminie Charsznica w ramach Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej.
Planowana przebudowa dotyczy odcinka prawie 20 kilometrów. Zakres prac obejmować będzie remont nawierzchni od drogi wojewódzkiej 783 w Witowicach, przez Ciszowice, Charsznicę, Szarkówkę, Dąbrowiec, Swojczany do Jeżówki wraz z odgałęzieniem do Tczycy.
Poza ułożeniem nawierzchni inwestycja obejmie uporządkowanie rowów, utwardzenie poboczy i częściowo zjazdów, budowę przepustów, chodnika na ulicy Ogrodowej w Charsznicy. Planowana jest też całkowita przebudowa ronda przy dworcu PKP w Charsznicy, skrzyżowania w Swojczanach, zjazdów przystankowych w Witowicach, Dąbrowcu i Swojczanach.
Wstępny koszt inwestycji to 6 mln złotych. Z tej kwoty połowa będzie pochodzić z budżetu państwa, natomiast po 1,5 mln dadzą Starostwo Powiatowe w Miechowie i gmina Charsznica. Ostateczny koszt znany będzie po przetargu.
Prace budowlane mają się rozpocząć wiosną a potrwają do jesieni. Dokładne terminy określi umowa wykonawcy z inwestorem, którym będzie Starostwo Powiatowe w Miechowie.
- Po zrealizowaniu tej inwestycji główne ciągi drogowe w naszej gminie będą zakończone. Pozostaną jeszcze drogi powiatowe niższej kategorii - cieszy się wójt Charsznicy Jan Żebrak. Nie ukrywa przy tym, że planowane prace będą dla samorządu wyzwaniem nie tylko finansowym. - Inwestycja drogowa wymusza na nas przyspieszenie budowy kanalizacji sanitarnej na ulicach Kolejowej i Szarkowiec. Musimy się z tym uporać przed ułożeniem nowej nawierzchni - zaznacza.
Planowane roboty trzeba będzie też skoordynować z przebudową przejazdu kolejowego w centrum Charsznicy, który również ma się rozpocząć na wiosnę. Będzie się to wiązało z koniecznością wyznaczenia objazdów, m. in. na drogach, które mają być wyremontowane. Intencja jest taka, by objazdy skończyły się przed ułożeniem nowych nawierzchni. - Będziemy mieli z tym wszystkim dużą łamigłówkę, ale to jest przyjemna łamigłówka. Gorzej, gdyby nic się w gminie nie działo - podkreśla Jan Żebrak.
Dodaje przy tym, że chociaż inwestycja na drogach powiatowych znacznie nadwyręży budżet gminy i ograniczy możliwości wykonania innych zadań, również na drogach gminnych, to jednak pozwoli podnieść bezpieczeństwo podróżnych i estetykę gminy oraz umożliwi zlikwidowanie kosztów remontów bieżących tych dróg na najbliższe lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?