Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przeprawa przez Wisłę

Tomasz Bochenek
Roman Stepankow (z prawej) strzelił w tej rundzie 6 bramek
Roman Stepankow (z prawej) strzelił w tej rundzie 6 bramek Fot. Andrzej Wiśniewski
II liga piłkarska. Trzy kolejki do końca. Walcząca o utrzymanie Puszcza gra dziś w Puławach.

Biorąc pod uwagę, że w dwóch ostatnich kolejkach sezonu Puszcza zagra z drużynami bijącymi się o awans – MKS-em Kluczbork i Zagłębiem Sosnowiec, tracąc punkty dzisiaj znacznie obniżyłaby swoje szanse na pozostanie w II lidze. Rzecz w tym, że wieczorny (godz. 20) mecz w Puławach ma też dużą stawkę dla gospodarzy: jeśli Wisła zwycięży, zapewni już sobie utrzymanie.

Puszcza zajmuje 15., najniższe z bezpiecznych miejsc. Ma 32 punkty, tylko o „oczko” więcej od Kotwicy Kołobrzeg (która zagra jeszcze z Kluczborkiem, Zagłębiem i Zniczem Pruszków). Jeśli oba zespoły zakończą sezon z równą ilością punktów, wyższą pozycję zajmie Kotwica, w dwumeczu lepsza od Puszczy. „Żubry” mają też gorszy bilans bezpośrednich gier z Okocimskim (34 pkt).

Wisła w tabeli jest 12., ma 39 pkt. Wiosną to jednak trzecia siła ligi i jej najskuteczniejszy zespół (26 goli w 13 spotkaniach).

„Żubry” natomiast w środę odniosły pierwsze od półtora miesiąca zwycięstwo – aż 5:0 nad Górnikiem Wałbrzych. – Tak jak po porażkach nie dopadał mnie wielki pesymizm, tak teraz nie wpadam w hurraoptymizm. Nie możemy się zachłystywać jednym zwycięstwem. Dopiero 7 czerwca okaże się, czy osiągnęliśmy cel, w co oczywiście mocno wierzę mówi trener Łukasz Gorszkow.

– Widać, że tworzy się fajna drużyna, jej gra mogła się już podobać np. w przegranym meczu z Siarką – ocenia dyrektor Puszczy Roman Koroza. – Szkoda tylko, że zawodnicy cały czas występują pod presją, a wtedy nie ma mowy o grze na luzie, trudno rozwinąć skrzydła.

W dwóch ostatnich spotkaniach kolosalną rolę odegrali w Puszczy zmiennicy. Dominik Maluga strzelił gole Stali Stalowa Wola (1:1) i Górnikowi, zaliczył w tym drugim meczu asystę. Strzelali też inni rezerwowi – Dariusz Gawęcki i Łukasz Furtak, a Dawid Sojda miał w środę dwie asysty. Konkurencja wewnątrz zespołu cieszy Gorszkowa, martwi natomiast kontuzja Longinusa Uwakwe, który w meczu z Górnikiem złamał rękę.

Niepołomicka ekipa do Puław pojechała już wczoraj. Pierwszy raz w tym roku podróż odbyła się w przeddzień meczu. – _Nie chodzi o to, że nadajemy temu spotkaniu jakąś szczególną rangę. To dość długa droga, około cztery i pół godziny, a zawodnicy przystępując do meczu powinni być wypoczęci, w __optymalnej formie _– mówi trener.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski