Zawodnik poczuł ból na rozgrzewce przed ostatnim meczem z GKS Tychy. Z tego powodu na murawie się nie pojawił. Wybrał się za to nomen omen do Tych, gdzie we wtorek przeszedł artroskopię kolana.
- Artroskopię kolana miałem we wtorek. Oderwała mi się część łękotki. Blokowała mi kolano. Wyciągnęli mi to - wyjaśnia. Teraz przed Arkiem przerwa w treningach, która potrwa około dwóch tygodni.
Sandecja zgodnie z planem pracuje pod okiem Jarosława Araszkiewicza, który nie zjawił się na konferencji prasowej po przegranym meczu z GKS Tychy. - Trener się zdenerwował - wyjaśnia Michał Śmierciak, rzecznik pierwszoligowca.
Już w niedzielę "biało-czarni" mają szansę poprawić kibicom humory po ostatniej porażce na swoim stadionie.
- Myślę, że niektórzy z nas powinni uderzyć się w pierś i zastanowić nad sobą. Jesteśmy drużyną, która ma bardzo duży potencjał, ale nie potrafimy tego wykorzystać - mówi pomocnik Sandecji Filip Burkhardt.
(ŁM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?