Pod koniec grudnia w olkuskim magistracie unieważniono kolejny, drugi już przetarg, który miał wyłonić schronisko, do którego w 2011 roku będą trafiały bezdomne psy i koty z terenu gminy. Przetarg unieważniono, bo nikt się na niego nie zgłosił. Tak samo, jak na poprzedni. Do końca roku bezpańskie zwierzęta były przewożone do schroniska w Bielsku-Białej. Jednak umowa była zawarta tylko do końca grudnia. Wobec fiaska obu przetargów władze prowadziły negocjacje starając się znaleźć lokum dla bezpańskich zwierząt. - Niedawno dostaliśmy pismo z urzędu miasta w Bielsku-Białej, któremu podlega schronisko, że wyrażają zgodę na przedłużenie umowy na ten rok - mówi Jarosław Medyński, rzecznik olkuskiego magistratu.
Miesięczne utrzymanie bezpańskich psów, jakie trafiają do schroniska w Bielsku kosztuje olkuski magistrat ponad 10 tys. zł. Rocznie trafia tam prawie 130 zwierzaków.
Przed dwoma laty władze Olkusza wyszły z propozycją budowy wspólnego schroniska na kilka, czy kilkanaście gmin. Wtedy władze Libiąża zadeklarowały, że na ich terenie może powstać takie schronisko na ponad 200 psów. Jesienią ub. roku był już gotowy projekt i pozwolenie na budowę takiego schroniska, którego budowa może kosztować nawet 2,5 mln zł. Inwestycja ma się rozpocząć jeszcze w tym roku. Udział finansowy w tym przedsięwzięciu zadeklarowały władze Olkusza.
Szacuje się, że w Małopolsce brakuje, co najmniej czterech międzygminnych schronisk dla bezdomnych zwierząt. W 2008 roku wszystkie małopolskie gminy wydały na utrzymanie bezdomnych zwierząt 2 mln 756 tys. zł. Znaczną część kosztów pochłonął transport zwierząt do odległych miejscowości, gdzie są schroniska.
(SYP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
