MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ranking kredytów hipotecznych

S
Bankier.pl przeanalizował najkorzystniejsze oferty kredytów mieszkaniowych. W rankingu wzięto pod uwagę zarówno standardowe oferty w złotych, jak i kredyty w euro i frankach szwajcarskich.


Fot. Ingimage

O uzyskanie pozytywnej decyzji kredytowej dla wniosku o kredyt w walucie zagranicznej jest dużo trudniej niż choćby rok temu. Istotny wpływ miały na to ograniczenia wprowadzone przez Komisję Nadzoru Finansowego. Klienci są także bardziej świadomi ryzyka, jakie niesie ze sobą obciążenie domowego budżetu kredytem w walucie obcej. W rankingu sprawdziliśmy, które banki udzielą kredytu w złotych, euro i frankach klientom o co najmniej średnim miesięcznym wynagrodzeniu, jednak bez żadnego wkładu własnego

Kto pożyczy w walucie

Obecnie franki na zakup nieruchomości pożyczą cztery banki – PKO BP, Bank BPH, Nordea Bank Polska i Deutsche Bank PBC.

O kredyt w euro można się starać w szesnastu bankach, a są to: PKO BP, Bank Pekao SA, BOŚ Bank, Bank Zachodni WBK, DnB Nord, Kredyt Bank, Bank BPH, Getin Bank, Lukas Bank, Polbank EFG, Raiffeisen Bank Polska, Alior Bank, MultiBank, mBank, Nordea Bank Polska i Deutsche Bank PBC.

Bank Pekao SA udziela kredytów we frankach lub euro jedynie osobom, które otrzymują wynagrodzenie w którejś z powyższych walut.

Profil klientów

Przyjmijmy, że o kredyt wnioskuje małżeństwo; każdy z kredytobiorców ma 29 lat. Nie mają dzieci, od ponad roku pracują na umowy na czas nieokreślony. Wynagrodzenie otrzymują w złotych, w sumie 7 tysięcy netto miesięcznie. Mieszkają w mieście liczącym 300 tysięcy mieszkańców. Chcą kupić mieszkanie o powierzchni 60 metrów kwadratowych. Wartość nieruchomości to 350 tys. zł. Czas kredytowania – 30 lat. Klienci nie posiadają żadnych zobowiązań finansowych, a jeśli cross–selling pozwoli obniżyć koszty kredytu, skorzystają z innych produktów bankowych.

CZYTAJ DALEJ >>
**R E K L A M A**

****

Bez wkładu własnego

Zakładamy, że klienci nie posiadają wkładu własnego – chcą kredytować 100 proc. wartości nieruchomości, co oznacza, że pożyczają od banku 350 tys. zł. W łączny koszt kredytu wliczono: odsetki, prowizję, ubezpieczenie niskiego wkładu, ubezpieczenie pomostowe (przy założeniu, że jest pobierane przez 6 miesięcy) oraz inne ubezpieczenia z wyłączeniem ubezpieczenia nieruchomości.

Pierwsze miejsce w tej klasyfikacji zajął DnB Nord – łączny koszt kredytu przy podanych założeniach to 390 959 zł, a miesięczna rata – 2086 zł. Kolejne pozycje należą do Banku Pekao SA (odpowiednio 415 862 i 2114 zł) i Deutsche Banku (416 492 i 1928, po roku 2 128 zł). W pierwszej dziesiątce mieszczą się jeszcze kolejno: Bank Pocztowy (417 160 i 2092 zł), BOŚ Bank (418 490 i 2063 zł), mBank (430 958 i 2100, po drugim roku 2169 zł), Pekao Bank Hipoteczny (432 65 i 2125 zł).

Wymagany wkład własny

Obecnie pięć banków wymaga od osób ubiegających się o kredyt hipoteczny wkładu własnego. Są to: ING Bank Śląski, BNP Paribas, Nordea Bank Polska, Citi Handlowy i Bank BPH. Przyjmijmy zatem, że nasi hipoteczni klienci posiadają 35 tys. zł, czyli 10 proc. wartości nieruchomości.

W tym rankingu wygrywa ING Bank Śląski, gdzie łączny koszt kredytu wyniesie 354 047 zł, a miesięczna rata 1844 zł. Na drugim miejscu jest BNP Paribas (odpowiednio 365 932 i 1791 zł), na trzecim Nordea Bank Polska (373 547 i 1904 zł), na czwartym Citi Handlowy (402 375 i 2085 zł), a na piątym Bank BPH (441 598 i 1993 zł).

Kredyt we frankach

Tylko jeden bank ocenił zdolność kredytową naszych klientów – bez wkładu własnego – na tyle dobrze, by mogli zaciągnąć kredyt hipoteczny we franku szwajcarskim. PKO Bank Polski wyliczył łączny koszt kredytu na 130 716 franków, z miesięczną ratą w wysokości 613 franków.

Kredyt w euro

Klienci mają dużo większy wybór kredytów w euro. Jedenaście banków deklaruje, że udzieliłoby kredytu na równowartość 350 tys. zł i to na 100 proc. wartości nieruchomości. Według wyliczeń DnB Nord, absolutnego zwycięzcy rankingu w tej kategorii, łączny koszt kredytu dla klientów chcących zaciągnąć kredyt mieszkaniowy w euro wyniesie ponad 45 477 euro (miesięczna rata – 384 euro). Drugie miejsce należy do Deutsche Banku (odpowiednio 56 857 i 327, po pierwszym roku 402 euro), a trzecie do mBanku (60 114 i 391 euro). Kolejne miejsca zajęły: MultiBank (60 928 i 388 euro), Kredyt Bank (61 365 i 412 euro), Polbank EFG (63 527 i 418 euro), Raiffeisen Bank Polska (66 062 i 416 euro), PKO Bank Polski (70 384 i 428 euro), Alior Bank (74 700 i 440 euro), Getin Noble Bank (129 825 i 586 euro) i BOŚ Bank (160 942 i 357, po drugim roku 729 euro).

Większość banków dających możliwość kredytowania nieruchomości w walucie obcej oceniła profil naszych klientów jako wystarczający, by uzyskać pozytywną decyzję kredytową. Niektóre – Bank BPH, Nordea Bank Polska, Lukas Bank – odpowiedziały jednak, że nie udzielą kredytu bez przynajmniej 20–procentowego wkładu.

Pomyśl, czy cię stać

W ostatnich miesiącach osoby zadłużone we franku szwajcarskim przekonały się, czym w praktyce jest ryzyko walutowe. Szybujący frank spowodował, że klienci, którzy zdecydowali się na kredyt w tej walucie kilka lat temu, obecnie płacą dużo wyższą ratę niż w przeszłości. Wciąż warto pamiętać, że zagraniczne waluty są nie tylko dla ludzi o mocnych nerwach, ale przede wszystkim dla tych, których na nie stać, biorąc pod rozwagę duże zmiany kursów.

Hanna Hylińska
Bankier.pl Opr. (S)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski