Pomysłodawcy Piety jeszcze wiosną tego roku nie byli pewni, czy uda się im przekazać dzieło do Sanktuarium Jana Pawła II. Chcieli odsłonić Pietę w piątą rocznicę rozbicia się prezydenckiego samolotu.
Nie udało się jednak. Kustosz i architekt świątyni mieli wątpliwości, czy rzeźba pasuje do jej wystroju. Kontrowersje budziły pociski w aureoli Matki Boskiej, symbolizujące zbrodnię katyńską. Gospodarze sanktuarium sugerowali, aby artysta zastąpił pociski w aureoli promieniami. Na to jednak Piotr Suchodolski nie chciał się zgodzić. Uznał, że zniszczyłoby to symbolikę dzieła.
Także Społeczny Honorowy Komitet na rzecz powstania Piety Smoleńskiej bronił pierwotnej koncepcji, uznając, że byłoby niezwykle trudno wytłumaczyć opinii publicznej, skąd wzięły się zmiany w projekcie.
Wizerunek projektu Piety został bowiem rozpowszechniony przez media i zdobył powszechną sympatię, czego dowodem były udane kwesty i koncert charytatywny „Kolędy do nieba”, podczas którego również zbierano pieniądze na realizację dzieła.
Ostatecznie przedstawiciele Kościoła dali się przekonać.
- Na uroczystość odsłonięcia zaprosiliśmy rodziny katyńskie i rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej - mówi Jolanta Janus, przewodnicząca Społecznego Komitetu Na Rzecz Powstania Piety Smoleńskiej.
Patronat nad uroczystością objął prezydent Andrzej Duda. Mszy św. w intencji ofiar Katynia i Smoleńska przewodniczyć ma kardynał Stanisław Dziwisz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
