MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy boją się jesieni

Ewa Tyrpa
Reprezentacja Żydowa z liderami (w środku): Dorotą Czyż i Józefem Mazurkiem
Reprezentacja Żydowa z liderami (w środku): Dorotą Czyż i Józefem Mazurkiem FOT. EWA TYRPA
Igołomia-Wawrzeńczyce. Obroty producentów warzyw zmniejszyły się już o jedną trzecią. W sezonie mogą nie mieć zbytu na zakontraktowaną do Rosji kapustę, kalafiory i paprykę. Martwią się również, co będzie za rok.

Niektóre grupy producenckie będą dostarczać warzywa do Rosji przez firmy m.in. w Białorusi, Kazachstanie, Mołdawii. – Jednak polskie spółki na tym i tak sporo stracą.

Nie wszystkie zawrą z nimi kontrakty, a ponadto to te kraje zapewnią swoich przewoźników, więc zmaleją powiązane z producentami usługi transportowe. Już wielu producentów martwi się o swój los, o przeżycie zimy – mówi Józef Rysak, wójt gminy Igołomia-Wawrzeńczyce, największego zagłębia warzywniczego w Małopolsce. Warzywa uprawiane są tu na 3 tys. hektarów.

– Rolnicy ciężko pracują, ale nie wiedzie im się dobrze, skoro ich zarobek na przykład z uprawy cebuli, jest niewielki. Za kilogram otrzymują 20 groszy, gdy w sklepie kosztuje 1,20 zł – powiedział nam ks. infułat Jerzy Bryła, honorowy obywatel tej gminy, pochodzący ze Stręgoborzyc. Rodzinne strony odwiedza z wielką radością.

W niedzielę przyjechał do Pobiednika Wielkiego, by uczestniczyć w corocznym Małopolskim Święcie Warzyw. Widzi, jak gmina zmienia się na korzyść, pięknieje, przybywa upraw, postęp widoczny jest na każdym kroku, ale jego też martwi los rolników, za których będzie się modlił.

Jeden z producentów powiedział nam, że boi się bankructwa. Jesień, kiedy jest sezon na zbieranie wielu warzyw, np. kapusty, pokaże, czy uda się je sprzedać.

Rosyjskie embargo dotyka też m.in. Dorotę Czyż i Józefa Mazurka z Żydowa, tegorocznych „Liderów Produkcji Warzyw”.

– Jest coraz gorzej, najpierw były deszcze i nawałnice, a teraz trudny rynek zbytu, na którym jest zastój – podkreślają liderzy, uprawiający prawie wszystkie warzywa, m.in. kapustę, paprykę, sałaty, brokuły, kalafiory.

Zbywają je w hurtowni. Jednak ceny są szokująco niskie. Np. za kilogram kapusty otrzymują 15 gr., a za kalafiora, który w sklepie kosztuje 3 zł, dostają 50 gr. – Przy takich cenach nie zwracają nam się nawet koszty produkcji. Dobrą cenę ma jedynie bakłażan – mówi Józef Mazurek.

Niektórzy producenci myślą o przekazaniu warzyw organizacjom charytatywnym i do biodegradacji poprzez Agencję Rynku Rolnego.

– Nie wiedzą, jak zaplanować produkcję za rok, czy embargo wprowadzone do sierpnia przyszłego roku zostanie zniesione, czy przedłużone. To bardzo ważne, bo muszą planować długofalowo, a przygotowanie certyfikatu na wysyłane warzywa trwa prawie pół roku – mówi wójt.

Władze gminy rozważały odwołanie święta warzyw, ale przeważyły głosy na tak. Przygotowania trwały od zeszłego roku, gmina już dawno podpisała umowy z wieloma firmami wystawienniczymi i wykonawcami. Ponadto wioski chciały się zaprezentować na święcie.

Tradycyjnie wszystkie Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały kosze z warzywami i wręczyły je wielu gościom. Na swoich stoiskach częstowały różnymi potrawami, głównie z warzyw, by wykorzystać choć niewielką część niesprzedanych płodów.

– Nie jesteśmy w stanie zjeść wszystkich, ale wymyślamy różne potrawy, by choć część wykorzystać – mówią gospodynie. Np. na stole Igołomi królowały placuszki i warzywny pasztet, upieczony przez prezes Ewę Paluch. Natomiast Jolanta Włodarczyk przygotowała niepowtarzalne dekoracje z dyni.

– My skupiłyśmy się bardziej na ciastach – mówią Maria Jachymczyk i Jolanta Kisiel ze Złotnik, gdzie można było spróbować pysznych wypieków.

Koła nie koncentrowały się tylko na potrawach. Prowadziły też akcję charytatywną. – Do puszki zbieramy pieniądze na rehabilitację siedmioletniej Magdaleny Kilarskiej z Igołomi – powiedziała Anna Stachoń z KGW w Odwiślu.

Na scenie wystąpili m.in.: kabaret „RAK”, uczestnicy zajęć w Centrum Kultury i Promocji, zespół „Alebabki”, orkiestra „Hejnał” z Igołomi, a gwiazdą wieczoru był zespół „Zbóje”.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski