– Nie możemy zgodzić się na koncepcję budowy na Rakowicach monumentalnego pomnika, jaką przedstawili Rosjanie. A na siłę zbudować go nie mogą – powiedział nam wczoraj Adam Siwek, naczelnik Wydziału Krajowego ROPWiM.
Przekazując polskie stanowisko, Rada oparła się na opinii przygotowanej przez wojewodę małopolskiego Jerzego Millera. Jego rzecznik Jan Brodowski potwierdził, że ten zdania nie zmienił. Od początku uważał, że Rosjanie mogą być uczczeni co najwyżej prawosławnym krzyżem i tablicą informacyjną.
– Skoro na Rakowicach spoczywają jeńcy różnych narodowości, nie widzimy szczególnego powodu, żeby wyróżniać w szczególny sposób Rosjan – mówi Adam Siwek.
Odmowa ROPWiM dotarła już do inicjatora budowy pomnika, Rosyjskiego Towarzystwa Wojskowo-Historycznego. Skrytykował ją wczoraj jego prezes, jednocześnie minister kultury Federacji Rosyjskiej Władimir Medinskij.
Zbiórkę pieniędzy na budowę pomnika „Zamęczonych w Polsce” towarzystwo z Moskwy rozpoczęło w październiku tego roku. We wniosku skierowanym do polskich władz chęć wzniesienia monumentu na Rakowicach motywowało tym, że w latach 1919–1921 w „polskich obozach jenieckich” i „polskich obozach koncentracyjnych” zginęło 60–80 tys. Rosjan.
Polscy badacze, m.in. dr hab. Zbigniew Karpus, profesor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, przekonują jednak, że było ich 16–18 tys. I nie zostali „zamęczeni”, lecz zmarli z chorób, zimna i głodu w obozach jenieckich, m.in. w krakowskim obecnie Dąbiu.
Z wyliczeń Urzędu Miasta Krakowa wynika, że na Rakowicach w kwaterach z okresu wojny polsko-bolszewickiej, w masowych mogiłach, pochowano ok. 1,3 tys. żołnierzy różnych narodowości. Jedynie 174 to czerwonoarmiści.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?