MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rozczarowanie w Libiążu po jesieni

Redakcja
Piłkarze Janiny nie zaliczą minionej jesieni do udanych Fot. BOGUSŁAW KWIECIEŃ
Piłkarze Janiny nie zaliczą minionej jesieni do udanych Fot. BOGUSŁAW KWIECIEŃ
Nie tak wyobrażano sobie w Libiążu jesienną część sezonu. Dopiero 13 miejsce z dorobkiem 15 punktów to zdecydowanie poniżej oczekiwań. Na wiosnę Janinę czekać będzie trudna walka o utrzymanie.

Piłkarze Janiny nie zaliczą minionej jesieni do udanych Fot. BOGUSŁAW KWIECIEŃ

III LIGA PIŁKARSKA. Janina (13) zagrała zdecydowanie poniżej oczekiwań w pierwszej części sezonu i z posiadanym dorobkiem w trakcie wiosennej rundy będzie musiała martwić się o utrzymanie

W Libiążu zachodzą w głowę, co stało się z drużyną, która tak świetnie spisywała się w poprzednich rozgrywkach III ligi małopolsko-świętokrzyskiej. Przypomnijmy, że ubiegły sezon Janina zakończyła na 4 miejscu, a w dużej mierze przesądziła o tym pierwsza runda, po której ówczesny beniaminek był wiceliderem, ustępując jedynie Garbarni Kraków. Dodajmy, że przed rokiem o tej porze libiąski zespół legitymował się dorobkiem 37 punktów, mając na koncie 11 zwycięstw, 4 remisy i tylko 2 porażki.

W porównaniu z tym bilans minionej jesieni nie przynosi chwały drużynie z Libiąża. Zaczęła się ona wprawdzie obiecująco, bo od wygranej nad Popradem Muszyna (2-1), ale potem było gorzej. Z pięciu następnych spotkań Janina przegrała trzy i dwa zremisowała. Po szóstej kolejce doszło do roszady na stanowisku szkoleniowca. Z klubem rozstał się Wojciech Skrzypek, który przez ponad półtora sezonu z powodzeniem prowadził libiążan, wprowadzając ich do III ligi. - Z pewnością to był to bardzo dobry czas, ale faktem jest, że w pewnym momencie zespół stracił impet. Przyczyn jest kilka. Nagle straciła się gdzieś atmosfera w drużynie, która była podstawą jej dobrej gry w poprzednich rozgrywkach. Wiele spotkań przechyliliśmy na swoją stronę dzięki temu, że zawodnicy stanowili zgrany i zaangażowany kolektyw. Okazało się, że zespół nie był odpowiednio przygotowany do tego sezonu. Do tego nieudanych była część transferów, chociaż od trenera słyszeliśmy, że pozyskani zawodnicy wniosą coś do gry - mówi prezes klubu Henryk Szyjka.

W Janinie postanowiono zatrudnić doświadczonego szkoleniowca Antoniego Gawronka. Sytuacja była trudna, a dodatkowo potęgowały ją kontuzje. Na początku rundy groźnego urazu doznał pozyskany przed rozgrywkami z Orła Balin Paweł Kalinowski, na którego umiejętności strzeleckie bardzo liczono. Od początku sezonu nie grał Paweł Witoń, a do tego część rundy stracił Jakub Snadny. W tej sytuacji w szeregu spotkań Janina dysponowała jednym nominalnym napastnikiem. Nie pozostało to oczywiście bez wpływu na bilans bramkowy libiąskiej drużyny, która w 16 spotkaniach zdobyła tylko 13 goli. Straciła przy tym 27, co z kolei nie wystawia dobrej cenzurki grze defensywnej zespołu. W grze zespołu rzucał się w oczy brak lidera. Takim w poprzednich sezonach był Artur Szlęzak, który odszedł do Orła Balin. - Łukasz Pactwa, który miał ewentualnie wypełnić tę lukę, nie podołał tej roli, ale też na pewno w sytuacji, w jakiej był zespół, zadanie było trudniejsze - uważa prezes Szyjka.

Pod wodzą trenera Gawronka libiążanie wywalczyli 10 punktów, wygrali 2 mecze, w tym na wyjeździe z Juventą Starachowice, 4 zremisowali i 4 przegrali. -Wydawało się, że zespół złapał już właściwy rytm, ale pogłębiające się kłopoty kadrowe sprawiły, że nie udało się bardziej powiększyć dorobku bramkowego. Niestety, zbyt często łatwo traciliśmy bramki, a sami nie potrafiliśmy wykorzystać dogodnych sytuacji. Czasami brakowało po prostu szczęścia - ocenia szkoleniowiec.
Zarząd klubu postanowił, że wiosną dalej drużynę poprowadzi trener Gawronek.

JANINA

Miejsce: 13

Dom

Punkty: 9;

bramki: 8-11

Zwycięstwa: 2;

remisy: 3;

porażki: 3

Wyjazdy

Punkty:6;

bramki: 5-16

Zwycięstwa: 1;

remisy: 3;

porażki: 4

Najwyższe zwycięstwo:

Z Orliczem Suchedniów 3-0 (d)

Najwyższe porażki:

z Limanovią 0-4 (w)

z Popradem Muszyna 0-4 (w)

Bogusław Kwiecień

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski