FOT. GABRIELA FRANCUZ
- Jak udało Ci się osiągnąć sukces na Brooklyn Fashion Weekend?
- Projekt "Nowy Jork" był przygotowywany kilka miesięcy przez kilkuosobową załogę. Obejmował kolekcję Hiroko, multimedialny performance oraz mieszankę japońskiej i berlińskiej muzyki elektronicznej. Chodziło o wykreowanie postaci miejskiej wojowniczki Hiroko, współczesnej kobiety komunikującej się z rzeczywistością za pomocą ubioru. Sama kolekcja inspirowana jest autentyczną postacią japońskiej artystki Hiroko Komiya, której koncert bardzo mnie poruszył. Zadedykowałam jej cały projekt. Inicjatywa została zrealizowana wspólnie z Mys Fashion Group - nowoczesną modową marką skupiającą międzynarodowych projektantów. Wspólnie z MYS zaprojektowałam też swoją pierwszą autorską linię butów.
- To nie pierwsze Twoje sukcesy.
- Wcześniej pokazywałam się m. in. w Paryżu podczas Kult Excibition, na Berlińskim Tygodniu Mody. Kolekcja Hiroko miała w lutym przedpremierę podczas prestiżowych targów The Gallery w Duesseldorfie, gdzie spotkała się ze świetnym przyjęciem kupców i międzynarodowych mediów. Podczas naszego pobytu w Nowym Jorku, w Duesseldorfie została pokazana też kolekcja Wiosna/Lato 2013, wyróżniona zaproszeniem przez organizatorów targów w Moskwie i Duesseldorfie.
- Jaką masz receptę na zrobienie dobrej kolekcji?
- Nie ma konkretnej recepty na cokolwiek, każda forma tworzenia jest bardzo osobista a jej odbiór subiektywny. Dla mnie przygotowywanie się do nowej kolekcji jest niezwykle trudnym okresem, zawsze związanym z osobistą zmianą.
- Trudno być projektantką? Jak Ty zaczęłaś projektować ?
- Z tym pytaniem wiąże się wiele historii, interpretowanych przeze mnie na różne sposoby. Z perspektywy czasu wiem, że decyzja opuszczenia ukochanego miasta, pracy w radiu i świetnie zapowiadającej się przyszłości, była pewnego rodzaju brawurowym marzeniem, które do tej pory jest odpowiedzialne za wszystko.
- Nie reklamujesz się wcale, ale jesteś dobrze znana.
- Zamiast inwestowania w reklamy, wybrałam inwestycje w rozwój i konkretne rzeczy. Wierzyłam, że ma to swój sens. Także w dziedzinie PR. Chcę, by ludzie kojarzyli moją markę z konkretną treścią i estetyką, nie z reklamami.
- Jak określiłabyś swój styl?
- Mój styl to mariaż futurystycznych i stylizowanych elementów. Traktuję modę jak dziedzinę sztuki. Tematyczne cykle kolekcji prezentuję w formie artystycznych instalacji. Filozofia marki to "from fashion to art". Moje kolekcje swobodnie poruszają się pomiędzy haute couture a pre t-a-porter.
- Jaka powinna być dobrze ubrana kobieta?
- Nie wiem, jaka powinna być modna kobieta, wiem tylko, że świadomość mocy ubrań pomaga w komunikowaniu się ze światem i ze sobą. A moda? jest do naszej dyspozycji, więc korzystajmy z niej do woli.
- Co będzie modne w nadchodzącym sezonie?
- Bycie sobą i niepoddawanie się tendencjom i trendom.
- Masz jakieś rady dla kobiet, które chcą dobrze wyglądać ?
- Kobiety powinny częściej słuchać siebie i realizować własne pomysły. Rolą projektantów i stylistów jest pomóc kobiecie w dotarciu do siebie.
Rozmawiała MAŁGORZATA STUCH
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?