Rumuni będą pierwsi

Kościół pw. nowego polskiego błogosławionego ma 25 m długości i 10 m szerokości. Pomieści około 200 wiernych. - Został zbudowany ze składek wiernych - mówią z dumą księża Robert i Marian (bracia) Gaspar, proboszczowie parafii z rumuńskiej Mołdawii. Katolików w Rumunii jest zaledwie 10 proc. Pozostali mieszkańcy tego kraju to prawosławni. Budowa kościoła katolickiego nie jest więc w tym kraju prostą sprawą. We wzniesieniu tej w Poiana Mikului pomógł jeden z polskich hierarchów. Księża Gaspar, którzy we wtorek przebywali w Krakowie, nie chcą mówić który, bo darczyńca sobie tego nie życzył. Prawdopodobnie chodzi o metropolitę krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza, który poświęci świątynię.

Poiana Mikului to mała miejscowość, w której połowę mieszkańców (około 130 rodzin) stanowią Polacy. W Poianie jest szkoła polska - podstawowa, z ośmioma klasami i polskie przedszkole. Ostoją polskości jest też kościół. Niewykluczone, że do nowo wybudowanej świątyni w Poianie Mikului trafi jedna z relikwii Jana Pawła II.

Na rozszerzenie kultu liturgicznego bł. Jana Pawła II na Rumunię musi się zgodzić Stolica Apostolska. Zwierzchnicy Kościoła katolickiego w Rumunii zapewne zwrócą się do Watykanu z tą sprawą. Wcześniej z taką inicjatywa wystąpili biskupi Węgier. Prymas Węgier powiedział publicznie, że Jan Paweł II jest dla Kościoła na Węgrzech i dla całego narodu bardzo ważną postacią, bo przyczynił się w sposób istotny do odnowy tego kraju, nie tylko poprzez reformę administracyjną węgierskich diecezji, ale "dodając Węgrom ducha".

(G)

POD WEZWANIEM BŁ. JANA PAWŁA II

W Polsce jest już kilka kościołów i jedna kaplica pod wezwaniem bł. Jana Pawła II. Pierwszą parafią, która ma za patrona wyniesionego na ołtarze papieża Polaka, jest parafia na Osiedlu Dobrzec w Kaliszu. Pierwszy kościół noszący tytuł bł. Jana Pawła II konsekrowano w parafii Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowie.