Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryjówki

Grzegorz Tabasz
Przyroda. Znoszą je moje koty. Żywe. Choć polnej myszy czy nornicy nie zamienią nawet na plasterek najlepszej szynki, ryjówki oddają bez większych ceregieli. Pewnie brzydko pachną i są niesmaczne.

Mam przegląd tego, co mieszka w okolicy. Ryjówki, malutkie i aksamitne. Był też przyrodniczy rarytas, czyli zębiełek karliczek. Zwierzaki mylone z myszami.

Wystarczy spojrzeć na długi pyszczek, oczy jak koraliki i schowane w aksamitnym futerku uszy, by zobaczyć różnice. Z daleka to młody gryzoń, choć w kategoriach wagowych ryjówka to najwyżej połowa polnej myszki. Teraz coś, czego nie widać nawet z bliska. Ząbki jak szpileczki nadają się wyłącznie do polowania. Każda z nich to niestrudzony łowca owadów.

Nasz sojusznik, czego nie można powiedzieć o zjadających co popadnie gryzoniach. Niestety, żyją nie dłużej niż rok. To przez szybką przemianę materii i serce bijące 1000 razy na minutę. Wszystkie ryjówki wyrwane z kocich pazurów fotografuję w każdej możliwej pozie i czym prędzej wypuszczam na wolność, choć nie wiem, czy spotkanie z kotem wychodzi im na zdrowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski