Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rząd wspiera geotermię, skąpi na likwidację pieców

Agnieszka Maj
Agnieszka Maj
Z programu termomodernizacji budynków Jawor mogą skorzystać m.in. właściciele domów jednorodzinnych
Z programu termomodernizacji budynków Jawor mogą skorzystać m.in. właściciele domów jednorodzinnych fot. Polskapresse
Środowisko. Aby skorzystać z unijnych dotacji na likwidację trujących kotłów grzewczych, trzeba przeprowadzić termomodernizację starego budynku. Na to już jednak brakuje pieniędzy, choć zainteresowanie jest ogromne

Pod koniec sierpnia rusza w Małopolsce program dopłat do termomodernizacji budynków „Jawor”. Zainteresowanie nim jest ogromne, jednak pieniędzy starczy tylko na docieplenie ok. 200 domów w całym województwie.

Sytuację komplikuje fakt, że według nowych zasad, aby dostać unijne pieniądze na likwidację pieców, trzeba także ocieplić stary budynek i wyremontować w nim ogrzewanie. - Takie są wymagania Komisji Europejskiej - mówi Małgorzata Mrugała, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, który uruchamia nowy program.

Problem w tym, że pieniędzy na termomodernizację jest jak na lekarstwo. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska nie będzie już realizować innego programu - Ryś, w ramach którego dofinansowane były remonty starych domów jednorodzinnych. Nowa propozycja NFOŚ przewiduje dofinansowanie termomodernizacji tylko obiektów użyteczności publicznej, takich jak szpitale, przychodnie, muzea, hospicja, akademiki i kościoły.

Tymczasem w całej Małopolsce najbardziej trują piece z domów jednorodzinnych i starych kamienic. A w większości publicznych budynków termomodernizacja została przeprowadzona już dawno - albo za pieniądze unijne, albo z budżetów samorządowych.

Teraz właściciele domów, którzy chcą ocieplić budynek, mogą liczyć na dopłaty w ramach programu „Jawor”, do którego wnioski będzie można składać pod koniec sierpnia. - Może się jednak okazać, że tylko dla małej części zainteresowanych starczy pieniędzy. Szkoda, że teraz, kiedy udało się przekonać mieszkańców do konieczności wymiany pieców i termomodernizacji, jest tak mało pieniędzy na ten cel - mówi Andrzej Guła, prezes Krakowskiego Alarmu Smogowego.

Znalazły się za to spore sumy na dofinansowanie geotermii. Nowe władze Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska chcą na ten cel przeznaczyć aż 500 mln zł. Dla porównania - na program „Jawor” Wojewódzki Fundusz ma do dyspozycji zaledwie 10 mln zł.

Ze wspierania geotermii mogą cieszyć się mieszkańcy Podhala, ale większość gmin w Małopolsce nie ma dostępu do gorących źródeł. I maleją ich szanse na poprawę jakości powietrza.

Trudniej będzie zdobyć polskie dotacje na likwidację smogu

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska uruchomi progam Jawor, w ramach którego będzie można otrzymać dofinansowanie do termomodernizacji budynków. Z tej formy pomocy mogą skorzystać właściciele domów i kamienic. Nabór wniosków rozpoczyna się pod koniec sierpnia. - Już teraz widać, że zainteresowanie jest spore, odbieramy dużo telefonów w tej sprawie - przyznaje Małgorzata Mrugała, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie.

Dofinansowanie udzielane jest w formie preferencyjnej pożyczki - do 90 proc. kosztów. Wkład własny wnioskującego musi stanowić minimum 10 proc. Oprocentowanie pożyczki wynosić będzie 2 proc. w skali roku. Jej część - do 20 proc. - może jednak zostać umorzona, jeśli osoba, którą ją dostała, spełniła wszystkie wymagania WFOŚiGW.

Minimalna kwota pożyczki to 20 tys. zł, maksymalna 100 tys. zł. Jak szacuje WFOŚiGW, średni koszt termomodernizacji budynku wynosi od 60 do 80 tys. zł. Na realizację programu przeznaczono 10 mln zł.

To na razie jedyny z polskich programów wspierających finansowo termomodernizację. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska nie ma pieniędzy na ocieplenie budynków i modernizację ogrzewania dla właścicieli domów jednorodzinnych i kamienic. NFOŚ chce przeznaczyć 1 mld zł na walkę ze smogiem, ale aż połowa z tej kwoty zostanie wydana na inwestycje związane z geotermią. Nie skorzystają więc na tym mieszkańcy Krakowa i okolicznych gmin.

- Geotermia jest jednym z narzędzi walki o czyste powietrze, ale nie uniwersalnym, ponieważ zasoby geotermalne są dostępne tylko w kilku rejonach Polski i można próbować je wykorzystywać jedynie w miejscowościach o gęstej zabudowie, mających sieć ciepłowniczą - mówi Marek Józefiak z Polskiej Zielonej Sieci.

W dodatku jest to dość droga forma ogrzewania. - Przykładowo, w Zakopanem istnieje obecnie ponad 600 niewykorzystanych przyłączeń do sieci geotermalnej, bo część mieszkańców wybiera nadal tańsze źródła energii - informuje Marek Józefiak.

Taka polityka NFOŚ oznacza, że mieszkańcy Krakowa mogą zostać pozbawieni krajowych pieniędzy na likwidację pieców na węgiel. Na razie jeszcze - do końca przyszłego roku - realizowany jest program Kawka, więc do tego czasu fundusze na ten cel są w budżecie miasta.

Nowe mają zostać zarezerwowane w programie NFOŚ Region, którego szczegółów nikt na razie nie zna. Wiadomo tylko, że część pieniędzy zostanie przekazana mieszkańcom w formie niskooprocentowanej pożyczki. Jak nas poinformowała Donata Bieniecka-Popardowska z NFOŚ, do września trwają konsultacje w sprawie nowego programu, który ma być realizowany przez małopolski WFOŚiGW. - Wojewódzkie fundusze oszacują zapotrzebowanie na wsparcie w swoich rejonach - mówi Donata Bieniecka-Popardowska.

W dalszym ciągu mieszkańcy całego województwa mogą liczyć na unijne dofinansowanie działań poprawiających jakość powietrza: na ten cel zarezerwowano 210 mln zł. Skorzystać z dopłat mogą właściciele domów jedno- i wielorodzinnych, ale wyłącznie za pośrednictwem swoich samorządów gminnych. W lipcu zakończył się nabór do nowego programu. Wnioski złożyło około 200 gmin z Małopolski. - Efektem realizacji tego programu będzie likwidacja około 40 tysięcy pieców na terenie Małopolski - wylicza Wojciech Kozak, wicemarszałek województwa małopolskiego.

Warunkiem skorzystania z dofinansowania jest przeprowadzenie termomodernizacji, jeśli piec wymieniany jest w starym budynku. W dodatku remont musi zostać wykonany w czasie realizacji programu, czyli w ciągu trzech lat od przekazana gminie pieniędzy.

Tymczasem z dotacjami na kosztowną termomodernizację jest krucho, ponieważ NFOŚ zakończył realizację programu Ryś, umożliwiającego dofinansowanie ociepleń domów jednorodzinnych. Jego funkcję przejmie nowy program Region.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski