Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądowa porażka

ALG
Ostateczny wyrok w tej sprawie zapadł 20 września. Ze szczegółami trwającego kilka lat postępowania sądowego zapoznawał w czwartek miejscowych radnych - bardzo niezadowolonych z konieczności wypłacenia pokaźnej kwoty z gminnej kasy - radca prawny Urzędu Gminy Jan Pomykalski. Przypomniał, że wszystko zaczęło się w czerwcu 2000 roku. - Nastąpił wówczas zbieg niekorzystnych okoliczności. Pierwsza to ulewne deszcze, które spowodowały szkody w wielu budynkach na terenie Nowego Brzeska. W tym czasie w trakcie budowy przyłącza kanalizacyjnego do jednego z domów sąsiadujących z kamienicą powstało osuwisko. Odkryto ślady starej piwnicy. W efekcie właściciel kamienicy wystąpił do sądu z pozwem przeciwko gminie o odszkodowanie w wysokości 50 tysięcy złotych. Stwierdził w nim, że w wyniku pojawienia się osuwiska woda podmyła fundamenty domu, weszła do piwnicy i spowodowała pękniecie ściany południowej aż do wysokości I piętra.

Nowe Brzesko

Gmina**Nowe Brzesko będzie musiała wypłacić 39 tysięcy złotych odszkodowania właścicielom kamienicy stojącej na**miejscowym Nowym Rynku. Zdaniem sądu budynek ucierpiał na**skutek prowadzonych w**roku 2000 prac związanych z**budową kanalizacji. **

Sąd pierwszej instancji przed wydaniem wyroku zapoznał się z opiniami kilku biegłych różnych specjalności: geologów, architektów, budowlańców. Część z nich została powołana przez sąd, część przez właściciela kamienicy. Na miejscu odbyła się też tzw. naocznia sądowa. Jak przyznał Jan Pomykalski - wszystkie opinie ekspertów były jednoznaczne i dowodziły, że istnieje związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy powstałym w wyniku robót kanalizacyjnych osuwiskiem a stanem technicznym budynku. Na tej podstawie Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok, zasądzając odszkodowanie w wysokości 43 tysięcy złotych dla właściciela kamienicy.
Gmina nie zgodziła się z tym orzeczeniem i wyrok zaskarżyła, wnosząc apelację. Inwestor podtrzymał w niej swoje stanowisko, mówiące, że nie ma związku pomiędzy prowadzonymi pracami a stanem budynku, który już wcześniej był fatalny. Podniesiono również nieważność postępowania, ponieważ budynek nie stanowi wyłącznej własności powoda tylko współwłasność 6 osób.
Sąd nie przychylił się jednak do tych argumentów. Uznał, że roszczenie jednego ze współwłaścicieli jest wystarczające do wszczęcia postępowania. Nie podważył też wcześniejszych opinii biegłych. Gmina zyskała tyle, że pierwotnie zasądzona kwota odszkodowania została zmniejszona z 43 do 39 tysięcy złotych.
Zdaniem Jana Pomykalskiego sytuacja, do której doszło w Nowym Brzesku, nie jest czymś wyjątkowym. - Wprocesie inwestycyjnym nie wszystko możnaprzewidzieć precyzyjnie izawsze ochronić się przed ewentualną odpowiedzialnością. Tym bardziej że zkażdym właścicielem budynku gminazawarła umowę cywilnoprawną, wktórej zobowiązała się dowyrównania ewentualnych szkód, będących efektem prowadzonych prac. W____przypadku wielomilionowej inwestycji kwota 39 tysięcy nie jest, moim zdaniem, wygórowaną ceną, którą musimy ponieść.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego nie ma już praktycznie odwołania. Musiałyby zajść wyjątkowe okoliczności, aby go unieważnić. Dlatego gmina będzie musiała kwotę 39 tysięcy odszkodowania wypłacić.
Wójt Jan Chojka przyznał na czwartkowej sesji, że choć nie zgadza się z wyrokiem (w jego opinii budynek już wcześniej był w bardzo złej kondycji), proces będzie nauczką na przyszłość. - Okazało się, że byliśmy zbyt dobrzy, chcąc doprowadzić przyłącza kanalizacyjne dokażdego domu. Teraz będziemy mądrzejsi ibudując kolejne odcinki kanalizacji, ograniczymy się dowybudowania samej magistrali. Przyłącza domowe, tak jak to się praktykuje winnych gminach, będą już wykonywali sami mieszkańcy - stwierdził.
Przy okazji Jan Pomykalski poinformował, że w roku 2006 zakończyło się sześć innych postępowań sądowych, w których stroną była gmina Nowe Brzesko. Wszystkie zakończyły się dla nie pomyślnie.
Tekst i fot. (ALG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski