Dobrosław Rodziewicz: TANIE MÓZGU PRANIE
Kto go za tę ladę wpuścił? Ta sama ordynacja prezy- dencka, która w 2005 roku wpuściła tam Leppera, żeby też mógł sobie między pierwszą a drugą turą pohandlować.
O urokach drugiej tury mógłbym tak jeszcze długo, ale nie mogę, bo za bardzo jestem zajęty przygotowywaniem wyborczego abecadła na przyszły piątek, żeby Czytelniczkom i Czytelnikom magazynu "Piątek" dostarczyć nieco rozrywki przed kolejną ciszą wyborczą, podczas której będą mogli zapomnieć wyniki kolejnych spartolonych sondaży.
Co się tyczy tego abecadła, nad którym praca zmusza mnie do streszczania się, to akurat jestem na etapie kompletowania haseł. Jakby kto miał w tej materii jakieś propozycje, to zapraszam. Można takowe wysłać na adres [email protected] nie później niż do wtorku, 29 czerwca. Chętnie się dam zainspirować. Na razie, jeszcze bez niczyjej pomocy, uzbierałem takie hasełka: aniołki (patrz także: bliźniaczki), Bartek (patrz także: dąb), Belka, czereśnie (patrz także: jabłka), dobrobyt, gajowy (patrz także: babcia), gaz łupkowy, jagniątko (patrz także: dawno nie widziałem czegoś równie ładnego), okulary (patrz także: młotek). Mam tego nawet więcej, ale skoro muszę się streszczać, to nie będę się rozpisywał, chyba że podczas pisania objaśnień do każdego z haseł.
Zatem w przyszły "Piątek" zamiast felietonu polecam dodatek encyklopedyczny pod tytułem: "Abecadło z urny spadło". Lub pod jakimś innym, jeśli ktoś mi podsunie inny, a ja go uznam za lepszy. Na trwającą dogrywkę kampanijną z serca wszystkim współczuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
