Przy okazji, wykorzystując możliwości kuchni kaflowej, upiekli na blasze... placki ziemniaczane. Celem numer jeden tego wieczora był jednak piernik.
Jak wiadomo, ciasto na taki piernik wymaga czasu, aby dojrzało. A już za kilka tygodni przed samymi świętami gospodynie i gospodarze spotkają się znowu, żeby z dojrzałego już ciasta upiec pierniki. W Kuchni Pokoleń zrób zrobi się gwarno i domowo.
WIDEO: Barometr Bartusia