Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skawina. Coś wisi w powietrzu: jak nie smog, to smród

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Mieszkańcy skarżą się do samorządowców na smród w powietrzu. Rozmawiają o tym z przedstawicielami miejscowych firm
Mieszkańcy skarżą się do samorządowców na smród w powietrzu. Rozmawiają o tym z przedstawicielami miejscowych firm Fot. Archiwum Gminy Skawina
W mieście nie cichną dyskusje o powietrzu. Skawiński Alarm Smogowy we współpracy z władzami gminy o uciążliwościach informuje szefów miejscowych przedsiębiorstw i angażuje ich do wspólnych działań, żeby ludziom oddychało się lżej.

Mieszkańcy skarżą się na zanieczyszczone powietrze, Skawiński Alarm Smogowy interweniuje, samorządowcy starają się negocjować, a Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wziął sobie Skawinę pod „szczególną opiekę” i sukcesywnie kontroluje firmy produkcyjne.

- Problem w tym, że w naszym mieście powietrze jest zanieczyszczone zarówno zimą jak i latem. O ile w sezonie grzewczym problemem są kopcące, stare piece, o tyle poza tym sezonem smrodu w powietrzu dostarczają przedsiębiorstwa - mówi Bartłomiej Lisowski ze Skawińskiego Alarmu Smogowego.

Przedstawiciele tej formacji otrzymują od mieszkańców ciągłe skargi na to, że w mieście nie sposób oddychać. - Nie mówimy, że cała emisja i smród to substancje szkodliwe, bo nie badaliśmy tego i nie jesteśmy ekspertami w tej dziedzinie. Zwracamy przede wszystkim uwagę na to, że dla mieszkańców to uciążliwości. Niezależnie czy są to dymy, czy smród z zakładów produkujących artykuły spożywcze - zaznacza Lisowski.

Przedstawiciele Skawińskiego Alarmu Smogowego wraz z mieszkańcami nie zrzeszonymi w tej organizacji zrobili kilka badań powietrza i wysyłali informacje do firm o problemie.

- Jednak naszym celem nie jest wskazywanie winnych zanieczyszczania powietrza, piętnowania i użerania się z szefami firm. Wiemy, że to przemysłowa gmina, że firmy muszą działać, że są potrzebne. Jednocześnie chcemy też, żeby wybrzmiało to, że skawińskiemu przemysłowi wystawiamy „żółtą kartkę”, ale bardziej staramy odwołać się do dobrosąsiedzkich stosunków i współpracy na rzecz poprawy powietrza, bo przy dzisiejszych technologiach można sytuację poprawić - przekonuje pan Bartłomiej.

Na tego typu uwagi i skargi zareagowali także samorządowcy. Przyjmują argumenty i postanowili organizować spotkania z przedstawicielami firm, żeby mobilizować je do współpracy, modernizacji linii produkcyjnych tak, żeby eliminować emisje. Nawet te, które nie są szkodliwe dla zdrowia, ale jednak uciążliwe dla ludzi mieszkających w niedalekim sąsiedztwie zakładów.

W tym celu gmina zorganizowała spotkanie w szefami zakładów, które Skawinę obrały sobie na siedzibę. Pierwsze takie spotkanie robocze - jak to nazywali gospodarze miasta - było z jedną firmą, potem z kilkunastoma.

Reprezentanci zakładów przekonywali, że działają zgodnie z prawem, że realizują programy jakości ISO, mają certyfikaty, pozwolenia. Norbert Rzepisko, wiceburmistrz Skawiny, który podjął się negocjacji i rozmów z firmami i zorganizował spotkanie na temat ochrony powietrza przyznaje, że skawińskie firmy działają uczciwie, zgodnie z pozwoleniami - może z jednostkowymi wyjątkami, bo takie są.

Sen z oczu spędza tu wszystkim firma Clif, która przeniosła się z gminy Niepołomice. Jej szefowie także zaznaczają, że mają wszelkie pozwolenia na działania. Funkcjonowanie Clifu nie jest uciążliwe do czasu, gdy nie wybucha tam pożar i nie palą się chemiczne odpady. W tym przypadku to nie jest sporadyczne. W gminie Niepołomice odnotowano ich kilka, a po przeprowadzce do Skawiny też już zaliczyła pożary. Częstotliwość ich jest większa niż w każdej innej firmie.

- Jednak mówiąc o tych poważnych firmach, nie zarzucamy im działań poza prawem. Ale na drodze pokojowych rozmów i współpracy wskazujemy, że zawsze można coś poprawić. Dyskutujemy i negocjujemy, żeby nie doprowadzić do tego, co mieszkańcy już zapowiadali, czyli pikiet, protestów przed firmami, bo to nikomu nie będzie służyło - zaznacza Rzepisko.

Przedstawiciele Skawińskiego Alarmu Smogowego zauważają chęć współpracy władz miasta i niektórych firm. Nie piętnują, ale zwracają uwagę, że nawet ogólnie przyjemny zapach ciastek lub kawy jest uciążliwością dla sąsiadów. Przed deszczem zapach palonej kawy zbożowej unosi się w całym mieście. Ludzie mówią wtedy: czuć kawę, będzie padać.

Podczas spotkania przedsiębiorców, samorządowców i społecznej grupy Skawiński Alarm Smogowy były podawane też pozytywne działania firm na rzecz troski o środowisko.

Jacek Hyla z zarządu firmy Grana, produkującej kawę poinformował o milionowych nakładach na rzecz eliminacji zapachów. Reprezentant zakładu zapewniał, że przeprowadzona inwestycja pozwoli na „wyłapanie” około 90 procent zapachów.

Właśnie na takie działania liczą mieszkańcy i samorządowcy. Natomiast przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie zapewniają o swoich intensywnych kontrolach.

- Aktualnie są one w toku, kilkanaście zakładów zostało już sprawdzonych - prowadzimy kontrole emisyjne dla poszczególnych technologii - informował na spotkaniu w Skawinie Ryszard Listwan, dyrektor WIOŚ. Efekty tych kontroli mają być przekazywane do firm, ale informacja dotrze też do samorządu. Jednak dyrektor Listwan zwraca uwagę na konieczność rozróżnienia, że czym innym jest zapach - smród, a czym innym smog - zapylenie powietrza monitorowane przez stację diagnostyczną zlokalizowaną przy ul. Ogrody w Skawinie.

Do diagnozowania zapachu trzeba było się przygotować, zakupić powonniki. WIOŚ dzięki nim bada powietrze i emisje z firm. O zakup takich urządzeń przez gminę wnioskowała radna miejska Grażyny Koń. - Kupimy urządzenia do pobierania powietrza atmosferycznego i ze swojej strony też będziemy badać powietrze - zapowiada wiceburmistrz Rzepisko.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 20

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski