Skawina. Od lutego podrożeją stawki za wywóz śmieci. Opłaca się je segregować. Częściej firma odbierze odpady zielone

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

Zdecydowana większość mieszkańców skawińskiej gminy segreguje odpady. Jednak wielu popełnia błędy.

Puszki po napojach bardzo często są wyrzucane do pojemników na metale, a powinny trafiać do kontenerów na plastiki. Także do nich należy wrzucać kartony po mleku i sokach, a są one traktowane jako makulatura. Trzecim błędem jest mycie plastikowych kubków po serach i jogurtach. Szkoda na to marnować wodę, gdyż w procesie przetwarzania są one myte

– przypomina Marcin Kozielski, rzecznik prasowy w Urzędzie Miasta i Gminy.

Zwiększono też częstotliwość wywozu odpadów zielonych. Od kwietnia do listopada będą z posesji odbierane co dwa tygodnie.

W skawińskiej gminie stawki za odbiór odpadów nie są najwyższe. U sąsiadów w gminie Liszki opłata wynosi 30 zł, a złotówkę mniej płacą osoby kompostujące odpady.

Zostały zachowane zeszłoroczne stawki, gdyż umowa wynikająca z przetargu na wywóz odpadów została podpisana na dwa lata. Wtedy należeliśmy do gmin z najwyższymi opłatami. Teraz dorównują nam inne gminy, a w niektórych stawki są wyższe

- mówi Paweł Miś, wójt gminy Liszki.

Także zeszłoroczne ceny - 27 zł zostały zachowana w gminie Mogilany.

Udało nam się w ramach przetargu utrzymać tę stawkę, a za kompostowanie obniżamy ją o złotówkę

- informuje Piotr Piotrowski, wójt mogilańskiej gminy.

Wyższe opłaty obowiązują np. w gminie Czernichów – 35 zł (minus 2 zł za kompostowanie) i Świątniki Górne – 33 zł (1 zł mniej za kompostowanie). Wszędzie obowiązuje dwukrotnie wyższa stawka za niesegregowanie odpadów.

Przypomnijmy, ceny za wywóz śmieci drastycznie zaczęły rosnąć dwa lata temu. Firmy zajmujące się odbiorem odpadów konieczność podwyżek tłumaczą wyższymi opłatami środowiskowymi i za ich składowanie. Np. w gminie Skawina w 2018 roku mieszkańcy płacili 9,10 zł, potem 15 zł, w zeszłym roku 25 zł.