Stowarzyszenie Zielona Trzebinia, które od wielu miesięcy walczyło o zamknięcie wysypiska odpadów przy ul. Piłsudskiego, świętuje zwycięstwo. Zakład Usług Komunalnych Trzebinia, popularnie zwany „Komunalką”, w ostatni dzień kwietnia zamknął sortownię. Śmieci są wożone do Krakowa.
Oficjalnie nikt nie przyznał, że zamknięcie składowiska odpadów jest efektem fali protestów Zielonych. Kilkakrotnie posyłali marszałkowi Małopolski doniesienia, że składowisko jest przepełnione oraz eksploatowane częściowo nielegalnie. – Prezes „Komunalki” chciał ukryć ten fakt i błędnie oznaczył tereny na mapach – twierdzi Agata Straś, szefowa Zielonych.
– Nie wiem, co zaważyło na decyzji Zakładu Usług Komunalnych. Fakt jest taki, że postanowili nie sortować więcej odpadów w Trzebini – przyznaje burmistrz Stanisław Szczurek.
– Prezes podpisał umowę na przyjmowanie i sortowanie śmieci z dwiema regionalnymi instalacjami przetwarzania odpadów komunalnych: w Krakowie oraz Brzeszczach – informuje burmistrz. Śmieci jednak nadal będą trafiać na składowisko w Trzebini i dopiero stamtąd będą przewożone do firmy Van Gansewinkel.
Trzebinianie obawiają się, że to może oznaczać wyższe stawki. – Nie ma co liczyć na obniżkę cen – przyznaje burmistrz.
– Oby tylko nieczystości wywożone były regularnie, a nie czekały na wywóz tygodniami – obawia się Agata Straś.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?