Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śladami "Cichej Nocy"

Redakcja
Oberndorf - kościół pielgrzymkowy Maria Buehel Fot. AUTOR
Oberndorf - kościół pielgrzymkowy Maria Buehel Fot. AUTOR
Sielskie krajobrazy przedgórza Alp, barokowe kościoły pielgrzymkowe i spotykane na każdym kroku pamiątki po najsłynniejszej kolędzie świata - oto najbliższa okolica położonego na północ od Salzburga urokliwego miasteczka Oberndorf.

Oberndorf - kościół pielgrzymkowy Maria Buehel Fot. AUTOR

AUSTRIA. Po raz pierwszy zagrano ją na gitarze w Wigilię 1818 roku w kościele św. Mikołaja w Oberndorfie

To właśnie wspaniała "Cicha Noc" przyciąga w te strony licznych turystów. Po raz pierwszy zagrano ją na gitarze w Wigilię 1818 roku w kościele św. Mikołaja w Oberndorfie. Wokół okoliczności jej powstania narosły liczne opowieści z anegdotycznymi szczegółami. Najczęściej mówiono, że głodne myszy przegryzły miechy organów i tuż przed pasterką proboszcz, ksiądz Joseph Mohr musiał w pośpiechu szukać sposobu na stworzenie odpowiedniej muzycznej oprawy. Udał się więc z napisanym przez siebie tekstem kolędy do pobliskiego Arnsdorfu do znajomego nauczyciela Franza Xavera Grubera, który potrafił grać na gitarze. W rzeczywistości tekst powstał dwa lata wcześniej, kiedy ksiądz Mohr pracował jeszcze w Mariapfarr. Trudno w to uwierzyć, ale na samym początku nie uznano kolędy za szczególnie piękną. Dopiero, gdy usłyszał ją pochodzący z tyrolskiego Fügen budowniczy organów Carl Mauracher, który podróżował po Europie z trupą wędrownych muzykantów, "Cicha Noc" zaczęła podbijać serca słuchaczy w kolejnych krajach. Do dzisiaj przetłumaczono ją na ponad 300 języków.

Niestety, nie istnieje już kościół parafialny św. Mikołaja, w którym "Cichą Noc" jako pierwsi usłyszeli mieszkańcy Oberndorfu. Nie ma także - w tym miejscu - de facto i samej miejscowości. Wszystkiemu winna jest szczególnie tu kapryśna rzeka Salzach, której powtarzające się często wylewy, co kilka lat niszczyły położony w jej zakolu Oberndorf. Dlatego na przełomie wieków miasteczko przeniesiono o kilometr w górę rzeki, w bezpieczniejsze miejsce. Wybudowano tam od podstaw centrum miejscowości z głównym placem, przy którym w 1906 r. stanął nowy kościół, również pod wezwaniem św. Mikołaja, do którego przeniesiono klasycystyczne wyposażenie ze starej świątyni. Zakrojona na szeroką skalę niezwykła akcja powiodła się, a nowy Oberndorf prezentuje się jako piękne, pełne zieleni miasteczko zabudowane eleganckimi kamieniczkami.

Mimo rozbiórki dawnej zabudowy miejsce, w którym znajdował się stary Oberndorf całkowicie nie opustoszało. Tam, gdzie dawniej stała fara, wzniesiono w 1937 r. - ufundowaną wyłącznie z datków - uroczą kaplicę Cichej Nocy. Obok stoi charakterystyczna Wieża Wodna i kilka starych domów. W jednym z nich urządzono Muzeum Cichej Nocy dokumentujące historię powstania kolędy oraz dzieje miasta, nierozerwalnie związane z Salzachem.

Mieszkańy Oberndorfu przez wieki trudnili się bowiem spławianiem różnych towarów, przede wszystkim soli z kopalń położonych na południe od Salzburga w dół rzeki, do Bawarii. Ta znajduje się zresztą po sąsiedzku, gdyż granica państwowa przebiega na tym odcinku nurtem Salzachu. Z położonym na przeciwległym brzegu niemieckim Laufer łączy Oberndorf piękny secesyjny most ozdobiony herbami Austro-Węgier i Bawarii.

Strome schody z poziomu bystrej rzeki doprowadzają na wzgórze, na którym wznosi się piękny dwuwieżowy kościół pielgrzymkowy pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny zwany też Maria Bühel. Barokową świątynię wzniesiono w latach 1670-1673, a rozbudowano między 1718 a 1721 r. do dzisiejszej postaci. Szczególnie bogate jest wyposażenie wnętrza na czele z ołtarzem głównym z cudownym obrazem Matki Bożej - dziełem Antonia Beduzziego. Pozostałe obrazy ołtarzowe są pędzla jednego z największych mistrzów austriackiego baroku Johanna Michaela Rottmayera.
W wędrówce śladami "Cichej Nocy" i maryjnych kościołów pielgrzymkowych trzeba koniecznie zajrzeć też do wspomnianego już Arnsdorfu, w którym w latach 1807-1829 nauczycielem był Franz Xaver Gruber. W jego szkole do dzisiaj odbywają się zajęcia, co czyni ją najstarszą ciągle działającą w całej Austrii. Można zwiedzić cały czas używane sale, w których pracował Gruber, a na piętrze obejrzeć jego przytulne mieszkanie z zachowanym wyposażeniem. Na tym nie koniec tutejszych "naj", bowiem stojący tuż obok, w swojej dzisiejszej formie barokowy kościół Maria im Mösl, mieszczący cudowny wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem, był wymieniany już w 790 r., co czyni go najprawdopodobniej najstarszym ośrodkiem kultu maryjnego w Austrii!

JAKUB TACZANOWSKI

Informacje praktyczne

Dojazd do Oberndorfu z Krakowa:

- koleją: do Wiednia na dworzec Westbahnhof, a stąd do Salzburga. Z usytuowanej w podziemiach stacji Salzburg Lokalbahn co pół godziny odjeżdża kolej lokalna funkcjonująca jako linia S1 S-Bahnu kursująca do Lamprechtshausen. Na jej trasie znajduje się Oberndorf i Arnsdorf. W Oberndorfie stacja znajduje się w dzisiejszym centrum miasteczka, a do kaplicy i muzeum "Cichej Nocy" idzie się około 10 minut. Natomiast przystanek w Arnsdorfie dzieli od centrum wsi w przybliżeniu 20-25 minutowy spacer.

- samochodem: przez Cieszyn, Brno, Wiedeń, Linz i Salzburg, w którym należy zjechać z autostrady A1 na zjeździe Salzburg Nord, skąd drogą nr 156 w kierunku Braunau do Oberndorfu a następnie Arnsdorfu.

Informacja turystyczna Oberndorf

Tourismusverband Oberndorf Stille-Nacht-Platz 2

5110 Obendorf bei Salzburg

Tel.: + 43 (0) 6272 4422, Fax: + 43 (0) 6272 4422 - 4

E-mail: [email protected], www.stillenacht-oberndorf.at

Informacja turystyczna gminy Lamprechtshausen (Arndorf):

Tourismusverband Lamprechtshausen Niederarnsdorf 10

5112 Lamprechtshausen

Tel.: + 43 (0) 6274 6334,

Internet: www.lamprechtsausen.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski