MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spadek bezrobocia wymaga ofiar

Redakcja
Spadek bezrobocia wymaga ofiar

Europejski rynek pracy

Europejski rynek pracy

Spadek bezrobocia wymaga ofiar

W ciągu ostatnich pięciu lat Irlandia, Hiszpania i Holandia odniosły sukcesy w redukcji stopy bezrobocia

Jednym z najpoważniejszych problemów, przed jakim stanęła Unia Europejska w latach 90., było rozwiązanie problemu bezrobocia. Analiza danych statystycznych z ostatnich miesięcy może nastrajać optymistycznie. Jak podaje Eurostat (unijne biuro statystyczne), w październiku 2000 stopa bezrobocia w krajach UE wynosiła 8,2 proc. Oznacza to spadek w ciągu ostatniego roku o 1,5 proc. Jednak jeszcze w połowie lat 90. bezrobocie było znacznie wyższe, a kwestia braku miejsc pracy dominowała w debatach polityków podczas kolejnych rozmów na szczycie.

Wzrost gospodarczy,

 jeden z kluczowych czynników poprawy sytuacji na rynku pracy, nie mógł rozwiązać problemu narastającego bezrobocia. Dopiero bardzo radykalne działania podjęte na rzecz przywrócenia zależności między zatrudnieniem, a wzrostem gospodarczym zaczęły przynosić pozytywne skutki. W ciągu ostatnich pięciu lat kraje takie jak: Irlandia, Hiszpania czy Holandia osiągnęły znaczący postęp w redukcji stopy bezrobocia.
 Szczególnie spektakularnym przykładem jest tu Irlandia, która w 1995 roku miała poziom bezrobocia porównywalny do tego, które w ostatnich miesiącach jest notowane w Polsce - wynosiło ono 14,5 proc. Obecnie stopa bezrobocia w Irlandii oscyluje wokół 4 proc. i jest porównywalna z tą, jaka notowana jest w USA.
 Dla krajów, które chcą znaleźć się w UE w czasie kolejnego rozszerzenia bardzo ważne jest, jakimi środkami uzyskano sukces w zwalczaniu bezrobocia oraz odpowiedź na pytanie, czy po wstąpieniu do Unii bezrobocie w nowo przyjętych krajach członkowskich będzie maleć.
 Częściowej odpowiedzi na te pytania może dostarczyć analiza Wspólnotowych Programów Działania UE oraz zaleceń Organizacji Współpracy i Rozwoju Gospodarczego (OECD). Ważne miejsce w programach Unii zajmuje

wspieranie regionów najsłabszych ekonomicznie

 oraz przezwyciężanie problemów w rolnictwie. Zmniejszenie liczby osób zatrudnionych w rolnictwie jest jedną z wytycznych UE dla Polski. Z pewnością jeszcze przed uzyskaniem członkostwa w UE z pracy na roli odejdzie spory procent tam zatrudnionych. Dla przykładu w Portugalii, która przystąpiła do UE w 1985 r., z rolnictwa odeszło ok. 50 proc. zatrudnionych. OECD postuluje tzw. 9 pryncypiów polityki gospodarczej, wśród których na pierwszym miejscu wymieniany jest wzrost gospodarczy i promowanie rozwoju gospodarczego. Coraz większy nacisk kładzie się także na

uelastycznianie rynku pracy,

 które charakteryzuje się zmianą podejścia do czasu pracy, umowy o pracę i wynagradzania. Obecnie wiele krajów, chcąc zmniejszyć stopę bezrobocia, stara się obniżyć koszty siły roboczej. Coraz częściej pracownicy otrzymują umowy na część etatu lub odnawialne umowy krótkoterminowe. Popularne są też umowy zawierane tylko na czas wykonywanej pracy. Również czas pracy przez wielu pracodawców traktowany jest elastycznie i rozliczany w stosunku tygodniowym lub rocznym. Nie milkną też dyskusje dotyczące płacy minimalnej. W Wielkiej Brytanii, która przodowała w liberalizacji rynku pracy, najpierw zniesiono płacę minimalną, a następnie (1999) wprowadzono ją ponownie.

Zniesienie minimalnej płacy

 według zwolenników tego posunięcia ma przyczyniać się do tworzenia miejsc pracy dla osób z niskim wykształceniem i być alternatywą dla ogromnego bezrobocia wśród ludzi młodych, nie posiadających doświadczenia zawodowego. Przeciwnicy uważają, że przyczynia się do powstawania dużej ilości źle opłacanych i niekoniecznie potrzebnych miejsc pracy.
 Zdaniem Komisji Europejskiej należy także w dużym stopniu zwiększać wydatki na aktywne metody walki z bezrobociem kosztem wypłacanych zasiłków. Jedną z powszechnie stosowanych tu metod jest podnoszenie kwalifikacji zawodowej pracowników oraz organizowanie staży dla absolwentów. Również w Polsce popularne są: organizowanie kursów doszkalających oraz programy przeciwdziałające bezrobociu poprzez aktywizację samych bezrobotnych. Bardzo ważne, z punktu widzenia tworzenia nowych miejsc pracy, są

programy wspierające rozwój przedsiębiorczości

 i tworzenie nowych firm. Sektorem, który w ostatnich latach dynamicznie się rozwijał, jest sektor przedsiębiorstw prywatnych. Chodzi przede wszystkim o tzw. małe i średnie przedsiębiorstwa, które zatrudniają zdecydowaną większość wszystkich pracowników. Ich rozwój jest w dużym stopniu uzależniony od obciążeń podatkowych nakładanych przez państwo. Ich zmniejszenie może zaowocować powstawaniem większej ilości nowych firm i tym samym zwiększyć ogólne wpływy podatkowe do kasy państwa.
 Jednym z krajów, które znacząco obniżyły poziom bezrobocia w ciągu jednej dekady, jest Holandia. W 1984 r. bezrobocie w tym kraju sięgało rekordowych 14 proc., a w 1994 roku oscylowało w granicach 7 proc. Kolejne lata przyniosły znaczący sukces i według danych z października ubiegłego roku bezrobocie w Holandii wynosiło 2,7 proc. Jednak tak ogromny sukces, nazywany nawet "cudem holenderskim", nie obył się bez ofiar, jakie musiało w czasie transformacji ponieść społeczeństwo. Jednym z pierwszych działań było skrócenie tygodnia pracy z 40 do 38 godzin oraz obniżenie podatków dochodowych i składek na ubezpieczenie społeczne. Holandia należała do krajów o bardzo wysokim systemie zasiłków dla bezrobotnych, które mogły wynosić nawet 80 proc. ostatniego wynagrodzenia. Polityka rządu zmierzała do

obniżenia i ograniczenia

 i innych świadczeń socjalnych, co miało być zachętą do podejmowania zatrudnienia. Jednocześnie trwało uelastycznianie rynku pracy, czyli tworzenie miejsc pracy niepełnoetatowej. Rosła też liczba osób zatrudnianych z minimalną płacą. Reforma rynku pracy i systemu ubezpieczeń społecznych spowodowała co prawda znaczący wzrost zatrudnienia, ale równocześnie wiele osób nadal poszukiwało pracy, pracując na pół etatu.
 Szacuje się, że w Holandii w latach 1987-94 trzy czwarte nowych miejsc pracy było na część etatu. Również polityka zatrudnienia innych krajów europejskich ewoluuje stopniowo w kierunku elastyczności form zatrudniania i ograniczania czasu pracy. Elastyczne formy zatrudnienia pojawiły się w Europie Zachodniej kilkanaście lat temu i od tej pory rozwijały się w szybkim tempie. Prognozuje się, że w Wielkiej Brytanii do 2010 r. jedna trzecia wszystkich miejsc pracy będzie na część etatu. Stopniowo także coraz więcej krajów

skraca tygodniowy czas pracy,

 co ma stwarzać szansę zatrudniania nowych pracowników lub chronić dotychczasowe miejsca pracy, np. we Francji w 1998 r. wprowadzono 35- godzinny tydzień pracy.
 Bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na rozwój rynku pracy jest polityka płac. Holandia, obniżając poziom bezrobocia, jednocześnie zamroziła przyjęte płace minimalne, w innych krajach, np. we Włoszech, polityka płacowa została oparta na planowanym wskaźniku inflacji.
 Krajem, który w ostatnich latach poradził sobie z ogromnym bezrobociem, jest Hiszpania. Chociaż stopa bezrobocia w tym kraju osiągnęła w październiku zeszłego roku 13,6 proc. i jest najwyższa w całej UE, należy pamiętać, że w 1998 r. wynosiła ona 18,7 proc., a w roku 1995 ponad 22 proc. Jest to więc wzrost poziomu zatrudnienia zasługujący na uwagę. Hiszpania w drugiej połowie lat 90. przeprowadziła głęboką restrukturyzację swojej gospodarki. Ograniczono znacznie rolę państwa w polityce zatrudnienia oraz sprywatyzowano wiele przedsiębiorstw państwowych. Dynamicznie rozwijające się hiszpańskie firmy stopniowo podbijają rynki Ameryki Łacińskiej i coraz śmielej wkraczają na rynek Europy i USA. Ich dynamikę daje się ostatnio zauważyć także w Polsce. W czasie przetargu na nową telefonię komórkową UMTS, jedną z firm, która chciała starać się o uzyskanie licencji, była hiszpańska Telefonika.
 Przykład Irlandii natomiast pokazuje, jak umiejętnie prowadzona polityka gospodarcza może poradzić sobie z dużym poziomem bezrobocia. Dzięki najwyższemu w Europie wzrostowi gospodarczemu w Irlandii obecnie zauważalny jest brak pracowników w różnych dziedzinach gospodarki. Osoby, które w czasie recesji gospodarki opuszczały kraj, teraz zachęcane są do powrotu. Pod względem rozwoju nowoczesnych technologii Irlandia wyprzedza nawet USA. Oczywiście rozwój nowoczesnych technologii jest możliwy w tych krajach, które dysponują wysoko wykwalifikowanymi pracownikami. Stąd rozwój kształcenia i doskonalenia zawodowego jest jednym z najpoważniejszych zadań, jakie stoją przed rządami państw rozwijających się.
 Chociaż bezrobocie w większości krajów UE znacząco spadło, warto też wspomnieć o

kosztach, jakie poniosło społeczeństwo.

 Zwiększenie zatrudnienia w niepełnym wymiarze czasu pracy przyczyniło się do utraty poczucia stabilności zatrudnienia. Natomiast zamrożenie płacy minimalnej oraz ograniczenie tygodniowego czasu pracy przy jednoczesnym obniżeniu wynagrodzenia spowodowało zubożenie tej części społeczeństwa, która i tak nie osiągała wysokich dochodów. Stopniowo rezygnowano też w coraz większym zakresie z idei państwa opiekuńczego i często gwałtownie ograniczano dostęp do zasiłków i ubezpieczenia społecznego. Spowodowało to pogłębienie się różnic pomiędzy dobrze zarabiającymi i tymi, którzy musieli zadowolić się jeszcze niższą płacą minimalną lub wynagrodzeniem za część etatu. Coraz częściej mówi się więc o powstaniu społeczeństwa dualistycznego i coraz ostrzej zarysowującym się podziale na biednych i bogatych. Rośnie liczba osób, które wskutek szybko postępujących przemian znalazły się na marginesie społeczeństwa. Dlatego wiele krajów europejskich ostrożnie podchodzi do liberalizacji gospodarki i stara się chronić własny rynek pracy. Wszyscy zgadzają się, że priorytetem rozwoju rynku pracy musi być tworzenie nowych miejsc pracy i stały wzrost gospodarczy.
ANNA BEREŻNICKA - PŁOŃSKA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski