Z kolei Chełmek, trzecia siła wadowickiej klasy okręgowej, przegrał na własnym boisku z piątoligową Spójnią Osiek Zimnodół 0-3. - W klasyczny sposób wypunktowaliśmy rywali - ocenił trener osieczan Krzysztof Duch. - Moi chłopcy szybciej od gospodarzy dostosowali się do trudnych warunków panujących na boisku - dodał.
Z kolei liderująca w VI lidze wadowickiej oświęcimska Unia, przegrała z innym piątoligowcem, Niwą Nowa Wieś 2-5 (0-2). Zdaniem oświęcimskich działaczy, wynik nie oddaje tego, co działo się na boisku.
Z kolei czwartoligowa Janina Libiąż, na sztucznym boisku, pokonała Płomienia Jerzmanowice 6-0.
MKS Trzebinia Siersza (IV liga) przegrał z Zagłębiakiem Dąbrowa Górnicza 3-4 (1-1). Trzebinianie prowadzili już 3-1. Zagrali jednak na dwa składy.
(ZAB)