Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spory między ministerstwem a BBN o wielkie pieniądze na modernizację polskiej armii

Tomasz Skłodowski
Warszawa. Między rządem a Pałacem Prezydenckim zaczynają się zakulisowe przepychanki o wpływ na zakupy uzbrojenia dla polskiej armii.

W 2015 r. Polska wyda ponad 8 mld zł na zakupy i modernizację uzbrojenia dla wojska. W planach jest m.in.: 70 śmigłowców wielozadaniowych, budowa systemów obrony powietrznej i przeciwrakietowej, modernizacja Marynarki Wojennej RP, a także zakupy haubic, pocisków manewrujących i amunicji.

– _To będzie ważny rok dla modernizacji armii _– uważa Czesław Mroczek, wiceminister obrony narodowej. W cieniu ogłaszanych z pompą zakupów uzbrojenia toczą się jednak zakulisowe rozgrywki dotyczące wpływu na sposób wydatkowania wielkich pieniędzy. Ministerstwo Obrony Narodowej ma bowiem nieco inne koncepcje niż prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Otoczenie prezydenta Bronisława Komorowskiego dąży do wyposażenia wojska w najnowsze technologie, m.in. do informatyzacji systemów walki, zakupów i produkcji dronów, ochrony przed cyberatakami oraz technologii satelitarnych. Ministerstwo natomiast chce zwiększyć liczbę klasycznego uzbrojenia.

Spory dotyczą także przygotowywanej przez MON ustawy o przebudowie, modernizacji technicznej i finansowaniu Sił Zbrojnych. MON zapisało w niej, że wydatki na obronność wyniosą 2 proc. PKB. Zapis ten skrytykował szef prezydenckiego BBN. Generał Stanisław Koziej obawia się, że zapis „zmierza do ustanowienia maksymalnego poziomu tych wydatków” i proponuje, by w ustawie określić wysokość finansowania jako „nie mniej niż 2 proc. PKB”.

Maksymalnego poziomu nakładów na obronę na pewnie nie będzie – odpowiedział minister obrony Tomasz Siemoniak, lecz sugerowanej przez generała Kozieja zmiany do projektu ustawy nie wprowadził.

Kontrowersje wywołują również decyzje dotyczące kontraktów dla przemysłu zbrojeniowego. BBN i MON zgadzają się, że jednym z ważniejszych kryteriów wyboru dostawcy są polonizacja oraz transfer technologii do krajowych firm zbrojeniowych. Jednak praktyka bywa odmienna. Na przykład MON w grudniu 2015 r. odebrało zakładom Bumar-Łabędy kontrakt na budowę podwozia do arma-tohaubic Krab i podpisało nowy kontrakt z koreańskim koncernem Samsung Techwin.

Decyzja ta oburzyła związkowców, którzy zapowiedzieli na styczeń protesty i manifestację w Warszawie. _„Będziemy bronić naszych miejsc pracy oraz zakładu” – _napisali związkowcy w oświadczeniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski