Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawność nie może zabić sprawiedliwości

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Edytorial. Wydatki na Temidę mamy (w przeliczeniu na mieszkańca) niemal największe w Europie, a mimo to od kilku lat wydłuża się nam czas postępowań sądowych, rośnie liczba sprawy zaległych.

Przeciętnego Polaka interesuje, jak szybko sąd potrafi rozstrzygnąć jego spór z sąsiadem, wspólnikiem, pracodawcą lub np. urzędem skarbowym i ZUS. Oraz jak sprawnie Temida karze sprawców przestępstw i uniewinnia niesłusznie oskarżonych. A takie sprawy, zwłaszcza w dużych miastach, ciągną się często latami. Spóźniona sprawiedliwość nie jest żadną sprawiedliwością.

Wielu obywateli zarzuca sędziom lenistwo i ślamazarność. To krzywdzące dla masy ciężko harujących orzeczników. Obciążenie sprawami części sędziów krakowskich jest gigantyczne. Przy tym, wbrew propagandzie prorządowych mediów, czarne owce należą w tym środowisku do rzadkości.

Nie chodzi więc o to, by sędziów jeszcze bardziej kontrolować. Głównym powodem zadyszki Temidy jest jej zawalenie sprawami błahymi (typu: psia kupa na chodniku) oraz zła organizacja: sędziowie są nierówno obciążeni pracą, w dodatku aż 40 proc. z nich to funkcyjni. Kwitnie sprawozdawczość, narzucona przez polityków statystyka - co niewiele daje.

Forsowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości reforma sądów jest przedziwną mieszanką leków, które mają szansę usprawnić Temidę, i trucizny, która może zabić sprawiedliwość. Lekarstwa wynaleźli zatrudnieni w resorcie sędziowie w oparciu o zgłaszane od lat postulaty środowiska. Truciznę w postaci politycznej - a właściwie partyjnej - kontroli nad sądami chcą zaaplikować politycy.

Jako obywatele - zamiast ulegać propagandzie i emocjom pod hasłem „hajda na sądy” - we własnym interesie powinniśmy zadbać o to, by sądy dostały lekarstwa - bez trucizny. W przeciwnym razie Temida być może stanie się sprawniejsza, jak na Białorusi, ale nasza droga do sprawiedliwości wydłuży się jak nigdy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nasze sądy: przeciążone i powolne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski