Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Staniątki. Jest druga szansa dla muzeum przy najstarszym w Polsce Opactwie Benedyktynek

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Wizualizacja: tak ma wyglądać ośrodek muzealno-naukowy przy Opactwie Benedyktynek w Staniątkach
Wizualizacja: tak ma wyglądać ośrodek muzealno-naukowy przy Opactwie Benedyktynek w Staniątkach
Staniąteckie benedyktynki zyskały dodatkowe pięć miesięcy na zebranie 3 mln zł potrzebnych na wkład własny do unijnego projektu. Bez tych pieniędzy nie ma mowy o pokazaniu światu skarbów klasztoru

Nadzieja na utworzenie przy 800-letnim klasztorze benedyktynek w Staniątkach ośrodka muzealno-kulturalnego wróciła na przełomie roku, wraz z informacją o przesunięciu terminu podpisania umowy o przekazaniu dotacji - z końca grudnia na 31 maja 2018 roku.

- Napisałyśmy już wniosek o dotację celową ze Skarbu Państwa na stworzenie muzeum. Będziemy prosić o wsparcie finansowe tego projektu dodatkowo także firmy z powiatu wielickiego i okolic. Tym razem chyba uda się doprowadzić sprawę do końca - mówi z nadzieją siostra Stefania Polkowska, ksieni opactwa w Staniątkach.

Ten klasztor to prawdziwy skarbiec narodowy. Znajduje się tam tyle różnorodnych zabytków - literatury, malarstwa, rzeźby, przedmiotów kultu i codziennego użytku - że eksponatami można by zapełnić niejedno muzeum. Dlatego powstał projekt nazwany „Wirydarze dziedzictwa benedyktyńskiego”, zakładający adaptację na cele wystawiennicze oraz bibliotekę przyklasztornego budynku, nazywanego starą szkołą.

Na przedsięwzięcie warte w sumie 10 mln zł opactwo zdobyło 7 mln zł dotacji unijnej. Ale by skorzystać z dofinansowania już na wstępie, przy podpisaniu umowy o przekazaniu pieniędzy, potrzebne są 3 mln zł tzw. wkładu własnego. Dla benedyktynek kwota ta jest nieosiągalna, dlatego poprosiły o pomoc w jej zebraniu ludzi dobrej woli. Akcja charytatywna na rzecz opactwa ruszyła na przełomie października i listopada. Do tej pory udało się zebrać ok. miliona złotych.

Z końcem 2017 roku pomoc w stworzeniu „Wirydarzy” zadeklarował także powiat. Jak mówi rzecznik prasowy wielickiego starostwa Bogdan Pasek, starosta Jacek Juszkiewicz uznał, że nie można dopuścić, by ten projekt przepadł i zaprosił siostrę Polkowską na rozmowę o udzieleniu przez powiat pożyczki na stworzenie muzeum.

- Uchwałę deklarującą taką pomoc zatwierdziła już Rada Powiatu. Sprawa pożyczki dla opactwa jest otwarta, realizacja projektu zależy od tego, jaką kwotę uda się zebrać benedyktynkom do końca maja - mówi Bogdan Pasek.

W powstaniu „Wirydarzy” może pomóc każdy: wpłacając pieniądze na konto: PKO Bank Polski I Oddział Kraków 49 1020 2892 0000 5802 0118 6170 Opactwo św. Wojciecha SS. Benedyktynek 32-005 Niepołomice, Staniątki 299; Swift Code - BPKOPLPW.

Pieniądze na rzecz projektu można przekazywać także w formie darowizny na „cel kultu religijnego”, które można odliczyć od podatku. Więcej informacji: www.benedyktynki.eu (link „wsparcie opactwa”).

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski